eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak u Was z grzaniem we wrzesniu?Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
  • Data: 2013-09-28 23:20:38
    Temat: Re: Jak u Was z grzaniem we wrzesniu?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik <p...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:0b839fb0-0a84-4d46-9eb1-3bb1b83d1d86@googlegrou
    ps.com...

    > U mnie lekko zdrożało, ale godziliśmy się na to, bo obiecywano
    > pojemniki, a nie worki.

    Dokaładnie tak samo jak u mnie.

    > Żeby jakoś ogarnąć to wszystko już wydałem kasę na następne kubły.
    > I słowo "Wszystkich" jest tu bardzo istotne. Określoną grupę
    > śmieci/odpadów należy dowieźć s
    > amodzielnie do gminnego punktu.

    ... gdzie przyjmą, albo i nie przyjmą, bo są limity roczne ile czego
    wolno przywieźć.
    To jest właśnie granie w chu....
    Zcedować wszystkie obowiązki na obywateli tzn. sortowanie i
    magazynowanie. Zabronić zawierania indywidualnych umów z firmami
    zajmującymi się wywozem śmieci, a jednocześnie zrobić limity ile czego
    wolno dostarczyć gminie.
    Toż to się kur.... nóż w kieszeni sam się otwiera.
    Poprzednio, kiedy śmieci nie mieściły mi się w pojemniku to mogłem w
    każdej chwili zadzwonić do firmy, która mi wywoziła śmieci i poprosić o
    dodatkowe kursy, dodatkowo płatne i nikt łaski nie robił, opróżniał
    pojemnik, bo robił to za dodatkową kasę. Poprzednio pakowałem szkło jak
    leciało tj. stłuczka, butelki, słoiki w worki, w kolejne worki plastiki
    nie patrzac jakie to plastiki, bo szary obywatel n ie musi być chemikiem
    i znać się na plastikach, w kolejne worki puszki po konserwach itd., a
    wszystkie worku się wkładało do dużego kontenera. Zabierał to jeden
    samochód raz czy dwa razy w miesiącu tego samego dnia. Śmieci wędrowały
    na śmietniska, gdzie były segregowane. Co do zakopania to do zakopania,
    a co jako surowce wtórne to na przemiał. Jak zostawiłem w kontenerze
    opony to je bez problemów zabierali. Jedynie gruz trzeba było w
    oddzielnym kontenerze.
    Teraz wójt decyduje ile wolno mi nasrać. Obiecywał, że sprzątną
    wszystko, a okazało się, że nie dość, że należy z tego gówna oddzielić
    to co kiedyś było kaszanką, a co pasztetową to jeszcze decyduje ile mi
    wolno tego gówna nastrać.
    Ale takie Ergie to i tak nie są w stanie zrozumieć w czym jest problem.

    > Niektórzy sąsiedzi nawet samochodu nie mają. Ich problem można pewnie
    > będzie znaleźć w lesie, albo już tam leży.

    I to nie dlatego, że ludziom się nie chce segregować, ale dlatego, że
    ktoś wprowadził durną ustawę, a ktoś inny na jej podstawie jeszcze
    bardziej durne zasady.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1