>> A jakby tak po opróżnieniu muszli z wody na miejsce obłożone
>> kamieniem (na pewno wapiennym - a to ważne) przyłożyć rodzaj kompresu
>> nasączonego silnym roztworem kwasu cytrynowego? - na dłuższy czas
>> oczywiście wyłączyłoby to muszlę z użytkowania, ale jeśli w domu są
>> dwie lub więcej, to można się pokusić o taki wykonanie takiego
>> zabiegu. Przecież wykonuje się kwasem odkamienianie czajników, rur...
>
> Zamiennie do kwasu cytrynowego można użyć octu spirytusowego - sprawdza
> się świetnie i tani.

Potwierdzam. Miałem ten problem i przed tygodniowym wyjazdem
wypompowałem wodę z syfonu i zamiast tego wlałem 3 L octu - na ciepło.
Po powrocie - łoj! - prawie żadnych zmian. Ale to tylko było pierwsze
wrażenie - kamień dał się usunąć zwykłą szczotą klozetową bez śladu!

Ale octem "pachniało" z tydzień.

Od tego czasy regularnie stosuję takie tabletki "W5 Toilet Tabs" z Lidla
- działają podobnie, ale nie "pachną" i też nie są zbyt drogie.

--
Grzexs