eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domJak wykorzystac do ogrzewania domu kuchnie na wegiel (plyta)? Rekuperator? › Re: Jak wykorzystac do ogrzewania domu kuchnie na wegiel (plyta)? Rekuperator?
  • Data: 2011-04-12 21:42:22
    Temat: Re: Jak wykorzystac do ogrzewania domu kuchnie na wegiel (plyta)? Rekuperator?
    Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 12 Apr 2011 23:20:33 +0200, Panslavista napisał(a):

    > "Jackare" <1...@1...tralala.com> wrote in message
    > news:io2dpo$lmj$1@node2.news.atman.pl...
    >
    > Podkowa nie oplaca sie, zabiera za duzo ciepla i slabo sie gotuje na takiej
    > kuchni.

    Wiem. To przecież logiczne: większy wydatek energii, to i więcej opału
    trzeba spalić, a jeśli chciałoby się i grzać, i gotować na tej samej ilosci
    opału, co bez grzania, no to efekty będą mierne.

    Nie chciałam podkowy i nie mam - chociaż pan zdun namawiał i nie mógł
    zrozumieć, po co mi sama kuchnia. Nie rozumiał, że ja nie do ogrzewania
    chcę kuchnię, tylko dla gotowania i dla przyjemności.
    Tak samo kominek w domu - mamy z otwartym paleniskiem, bez płaszcza wodnego
    itp, bo chciałam patrzeć w ogień, a nie w zakopconą szybę.

    > Lepiej po drugiej stronie sciany zbudowac piec kaflowy ogrzewany
    > spalinami - sterowanie szybrami.

    Akurat u mnie po drugiej stronie ściany "kominowej" jest przedpokój, wiec
    nic z tego, ale gdyby tylko byo tam miejsce, na pewno byłby piec.


    ALE! ALE! ALE! (do Wątkodawcy)- można zrobić kuchnię z opuszczanym rusztem,
    który ma 2 położenia: letnie i zimowe. W letnim ruszt (czyli ogień) jest
    NAD podkową, która wtedy nie jest grzana. W razie potrzeby (niekoniecznie
    zimą) ruszt opuszcza się w tzw połozenie zimowe - wtedy ogień ogrzewa
    podkowę.
    Do tego jednak musi być dobry specjalista-zdun, no i palenisko jako całość
    musi być głębokie.

    I jeszcze ku przestrodze mała dygresja: moi sąsiedzi, zachęceni moją
    kuchnią, też zamarzyli o takiej.
    Ponieważ jednak koszt budowy mojej wydał im się za wysoki, znaleźli zduna,
    który im wybudował kuchnię za połowę ceny mojej.
    I cóż sie potem okazało: sąsiedzi nie znając się na rzeczy, ani nie wiedząc
    o właściwościach technicznych mojej kuchni, nie zaznaczyli, co chcą mieć,
    więc mają minimum - zdun nie zrobił kanałów powietrznych w tzw ogrzewaczu
    (czyli kaflowej ściance nad blachą kuchni), siłą rzeczy ogrzewacz nie jest
    ogrzewaczem, tylko zwykłą, pełną, zimną ścianką kaflową. Ponadto nie zrobił
    SZYBRÓW, które powinny być absolutnie koniecznie - do regulacji przepływu
    powietrza, a więc do regulacji siły spalania pod fajerkami. Pisze RUSZTY,
    bo ja mam dwa - jeden otwierający "dłuższy" obieg powietrza w kanałach
    prowadzących przez ogrzewacz, aby ten był gorący zimą, a drugi szyber,
    skraca ten obieg tak, aby ogrzewacz się nie nagrzewał - korzysta się z tego
    szybra wtedy, kiedy jest ciepło i nie chce się nagrzewać ogrzewacza, a
    tylko ugotować jedzenie.
    No i - piekarnik w kuchni moich sąsiadów to raczej ozdoba - wcale nie
    piecze, tylko lekko podgrzewa. Bo jak ma piec, skoro nie można regulować
    obiegu ciepłego powietrza i ono szoruje prosto w komin.
    Tyle tytułem przestrogi.
    Mogę z czystym sumieniem zatem polecić zakład zduński Tetelewskich w
    Kielcach, którzy to panowie budowali u mnie i kominek (laaaata temu), i
    kuchnię (kilka lat temu) - jestem do dziś z ich roboty prze-zadowolona i
    wychwalać ich będę pod niebiosa do końca dni moich :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1