eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJaki transformator do halogenow?Re: Jaki transformator do halogenow?
  • Data: 2009-09-07 23:42:15
    Temat: Re: Jaki transformator do halogenow?
    Od: BartekK <s...@N...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    rrr. pisze:
    >>> Mam do zamontowania osiem halogenow o mocy 20-25W 12V. Jaki
    >>> powinienem zastosowac transformator i jaki zapas mocy powinny miec
    >>> takie transformatory?
    >> 8x25W = 200W, czyli "z zapasem" 250W powinno być ok, jak chcesz to i
    >> 300 możesz wsadzić. Polecam elektroniczne, ale markowe (nie takie za
    >> 17zł),
    > Jeśli chcesz go zamontować w miejscu później niedostępnym - tylko
    > klasyka - toroidalny bo jakoś mam złe doświadczenia z elektronicznymi,
    > pierniczyły się i te marketowe i markowe, a kawał druta to kawał druta.
    Przeważnie chińskiego druta, na chińskim rdzeniu. Niedowymiarowanym, ze
    zbyt dużym prądem jałowym...

    > Jeśli planujesz, będziesz kiedyś chciał zamienić diody na ledy to nagle
    > elektroniczny może nie zastartować.
    Dlatego elektroniczny porządny markowy, który daje +12v a nie
    chińszczyzna za 17zł która ma podłączone żarówki wprost do wyjścia
    transrformatorka w przetwornicy, bez prostowania, bez stabilizacji, i na
    kilku-metrowych kablach do żarówek lata 50kHz

    >> nie ma problemu 'buczenia', delikatny płynny start powoduje dłuższe
    >> życie halogenów
    > teoretycznie racja, choć w łazience po zmianie elektronicznego na
    > toridalny ani nie zmieniam częściej żarówek, ani nie buczy (może to
    > przypadek, nie upieram się, a może dlatego, że nad sufitem z płyt
    > gipsowych).
    Jak się trafi, zależy też na czym się położy. Kiepskie trafo ma duże
    pole rozproszenia, i potrafi "buczeć" dowolnym elementem blaszanym w
    swoim otoczeniu.

    > i brak "wywalania korków" (300W toroid już potrafi
    >> wywalić przy starcie).
    > to już kwestia zabezpieczeń, a nie transformatora
    Niestety, to kwestia transformatora. W momencie włączenia (zależnie w
    który moment sinusa trafisz) poplynie prąd startowy wynikający tylko z
    rezystancji drutu uzwojenia pierwotnego. W marnych toroidach z
    oszczędnościami w miedzi (mało uzwojeń) i rdzenia (za cieńki) udar ten
    jest znaczący, rzędu ~100A i lepiej (przez dość krótki czas, przeważnie
    nie wystarczający do wywalenia B16A ale różnie bywa).

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1