eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJeden z tematów zboczył na grzanie wody.Re: Jeden z tematów zboczył na grzanie wody.
  • Data: 2022-11-16 22:29:37
    Temat: Re: Jeden z tematów zboczył na grzanie wody.
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.11.2022 o 02:22, Cavallino pisze:
    [...]

    >> Powiedzmy, że to w sumie zbytek i "takamoda".
    >
    > Jak wszystko co fajne w życiu.
    > W jaskiniach nie było prawie nic potrzebne do przeżycia, więc wszystko
    > ponadto łapie się do tej samej kategorii.
    >
    >>
    >> Są już 10 letnie jacuzzi zardzewiałe i nieużywane bo moda minęła.
    >
    > Mówimy o czymś takim:
    >
    > https://allegro.pl/kategoria/baseny-i-akcesoria-jacu
    zzi-302390?string=jacuzzi%20ogrodowe&order=p&price_f
    rom=1000&price_to=2500

    Myślałem że masz wincyj kasy i sobie taki sprawiłeś:

    https://scandispa.com/oferta/balie-ogrodowe/balie-op
    alane-drewnem/

    A nie jakieś Allegrowe wynalazki z plastiku :)
    [...]

    >> Gaz w aucie do max 10lat eksploatacji nadal średnio wychodzi taniej
    >> niż elektryk
    >
    > Nie wychodzi.
    > Koszt 100 km w elektryku ładowanym w II taryfie to jakieś 8 zł.

    OK, zaczynam zbierać dane, które podajesz. Potem policzymy :)
    >
    >
    >> Noale masz 150% zużycia więcej niż Kowalski
    >
    > Kowalski nie grzał prądem wody, nie ma kuchenki z płytą i pewnie też
    > córki jadającej na ciepło każdy posiłek.
    > O autach elektrycznych, klimie i domu nie wspominając.

    Wymieniasz nieoszczędne gospodarowanie, nie tyle energią, co kasą na tą
    energię :]
    >
    >> Policz tak. Przebieg auta na prąd "kołokomina" to 1,5tys/rok.
    >
    > Ale co to za brednie, skoro piszę Ci, ze ja jeżdżę 30 tys rocznie?
    > I jeżdżę tak jak wcześniej jeździłem ice, a nawet więcej bo taniej.

    Zapisuję. 30tys/rok to dziennie 100km x 300 (odliczam 52 niedziel w
    2022) ~ 3tys km. OK

    Z danych, które podałeś wynika:

    100km/8zł czyli dziennie 8 zł OK w skali roku 8x300~ 2400zł


    > Nie musisz się produkować, zmieniłem obecnego elektryka z hybrydy na gaz.
    > Więc dokładnie wiem co ile kosztuje.
    > Elektryk jest droższy tylko gdy jedziesz w długą trasę i ładujesz
    > WYŁĄCZNIE na drogich i szybkich ładowarkach.
    > A że to się praktycznie nie zdarza, bo idzie znaleźć tańsze i/lub kupić
    > abonament, a część prądu wywozisz z domu, to nawet wtedy wychodzi
    > dopiero na to samo co hev+lpg.

    >> Ok, wzrostu cen prądu nie uwzględniam jeszcze.
    >
    > A ja tak - i tylko z tego powodu rozbudowałem pv.

    Nodobra.
    >
    >>> Dom jest jaki jest, jak mam zainwestować 50 tys w ponowne zrobienie
    >>> dachu, pewnie z lepszym ociepleniem od zewnątrz, to wolę 25 tys w pv.
    >>> Inaczej się w upały nie da wytrzymać na poddaszu, widać chata 20 lat
    >>> temu nie była projektowana na 40 stopni przez 2 miesiące w roku.
    >>
    >> Ale to inwestycja NA WIEKI
    >
    > Nie planuję jeszcze tyle żyć.

    Egoista. Myślisz, że potomki będą chciały wypierdalać kasę bez sensu?
    Zawsze warto zadbać o korzenie/podstawy. Kto o to nie dba to źle o nim
    świadczy.

    [...]

    >> Zależy jakie masz ustawienia. Bojler i tak jest lepszy od
    >> przepływowych :)
    >
    > Nie jest, bo gaz jest tańszy, nawet po podwyżkach i nawet od prądu w II
    > taryfie.

    Hehe, pisałem o elektrycznych/przepływowych ale dobrze że przyznajesz że
    gazowe tańsze :)

    > A przy ustawianiu na maxa temperatury straty na bojlerze były ogromne.
    > No i przede wszystkim wystarczał na krótko (max kilka lat) i w tym
    > trybie (akumulacyjnie w II taryfie) miał za mało ciepłej wody w zapasie.

    Noale tylko kretyn ustawia na maxa. Znacznie lepiej zarządza się to
    przez ustawienie na 50% i systematykę godzin użytkowania. Swoisty
    "ordung" /rygor.
    >
    >>>> Masz ponad 130% użycia sredniej?
    >>>
    >>> Masz jakąś średnią dla domów wyliczoną?
    >>> Bo nie będę się porównywał z klitkami zamieszkałymi przez emerytów....
    >>
    >> Mam, sam mam 2 domki i już pisałem, że nie przeginam.
    >
    > Fakty mówią co innego niż Twoje deklaracje.

    To nie są moje deklaracje. To wyliczona średnia krajowa.
    >
    >> Co Ci przeszkadza kuchenka gazowa? Nawet szybciej grzeje niż prądowa a
    >> jest tańsza, znacznie tańsza.
    >
    > Za duży koszt instalacji i syfu od gazu.
    > I tak już wyciąg nie wyrabia z wywaleniem tego wszystkiego co teraz jest.

    Też tak miałem. Okazywało się że z kuchenki gazowej nie umieją korzystać
    i zwyczajnie nakurwiają gazem że ze smażonych idzie dym. Nokurwa jak?
    Nauczyłem i nie muszę huraganu robić teraz :] Pilnuję i dostanie ktoś w
    ten gupi łeb jak nasmrodzi z powodu bezmózgowia.
    >
    >>> Ale że nie wierzysz z zużycie prawie 7 kWp (z bojlerem), czy o co
    >>> chodzi?
    >>
    >> Nie wierzę że z 7kWp wyrabiasz 5tys zł rocznie
    >
    > Nie wiem o czym gadasz.
    > Pisałem o tym co będzie, dla nowo założonej instalacji.
    > I to 6 kWp, a nie 7.
    >
    >> BTW ostatnie 2 tygodnie to jakaś sromotna porażka z PV nawet 10% nie
    >> miałem.
    >
    > No tak, nie ma lepszej demagogii niż wyliczanie opłacalności pv na
    > podstawie danych z listopada....
    > Tak czy tak, u mnie, w sumie, już prawie 150 kWh w listopadzie się
    > wyprodukowało.
    > Po zmianie cen prądu to będzie ze 150 zł.....

    Dobra, trochę danych podałeś, nie podałeś pojemności akumulatora auta i
    modelu ale uśrednię, to podsumuję:

    150kWh przez 15 dni...daje 3x naładowanie autka o pojemności akumulatora
    50kWh co pozwala na przejechanie ok 1000km (300km na akumulatorze 50kWh)

    Skoro średnio robisz 3kk/podałeś w roku to miesięcznie wychodzi ok
    (30000:12=2500km) co daje, że CAŁA Twoja produkcja z paneli idzie na
    ładowanie auta co daje 300zł na miesiąc (po nowej cenie) coś mataczysz :]

    Podsumuję. Podanie dokładnych danych to megaprosta matematyka :) i idzie
    policzyć spokojnie "do przodu" jak i realne koszty. Zapomniałem tylko
    dodać, że jeśli z listopada 3x ładowałeś auto maksymalnym prądem to
    zabraknie Ci 500km do osiągnięcia średniej/rocznej. OK, latem świeci
    słoneczko lepiej ale nadal matematyka się nie zgadza bo domu z tego nie
    nakarmisz, skoro auto wpierdala 90%.
    Skoro auto wpierdala 90% paneli to trzeba doliczyć koszt paneli do auta
    i wtedy autogaz staje się porównywalny a nawet tańszy niż elektryk :)

    Oszczędności? Nie jestem przekonany do takiej konfiguracji, co
    wyliczyłem w/w z dostępnych danych.

    Najlepszym wynikiem jest przedstawienie rachunku, bo możemy sobie tu
    pisać do bólu. Rachunek to FAKT i nie zamierzam się z nim spierać :)


    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1