Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:7ec77e34-4231-4f6d-a57e-68c7d13dd128@googlegrou
ps.com...
W dniu środa, 2 lipca 2014 08:31:49 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:

> >na przesuniecie ksiedza jest procedura, probosz nie moze go sobie usunac
> >i
>> tyle, oba przypadki wydaja sie byc kompletnie wyssane z palca.
>Bo i proboszcz ni usunął tylko proboszczy usuneli. Te dwa przypadki to z
>średniej wielkości wiejskich parafi. Jednoproboszczowych że tak powiem
>Widziałem oryginał tego pisma na własne oczy i pokazywał mi go ten ksiadz
>bo to mój klient był i znaliśmy się od dawna.
>I długo wtedy z nim rozmawiałem bo bardzo rożalony postepowaniem
>przęłożonych był.

No to co w tym pismie było? A w drugi przypadek ze go chcieli na bruk
wyrzucic to juz zupełnie nie wierze.

>> wcale nie kazdy :) ja nie znam porzadnego ateisty - ale na pewno tacy
>> sďż˝. No
>> i ten drugi typ tez mocno naciagany
>Widocznie masz zafałszowany obraz rzeczywistości albo zjawisko o którym
>Maniek pisał- widzisz co chcesz widzieć

co do ateistów - własciwie nie znam nikogo który sie tak okresla. A nie,
jednego znam - fajny koles. Ale tych którzy chodzą do koscioła a jakos
jawnie i bezczelnie zło czynią to nie znam.

>> chodza raczej wierzacy, a ci staraja sie zachowywac przyzwoicie.
>> Obowiazku
>> chodzenia do kosciola nie ma.

>Szczególnie w małych wiejskich parafiach;) Tam wyjście w niedziele do
>koscioła to obowiązek bo wszyscy się znaja i "co ludzie powiedzą" Inaczej
>jest w >dużych miejskich prafiach gdzie raczej anonimowi ludzie są.

W duzych miastach zgoda. W małych -kiedys tak było, teraz sam zobacz - na
kazdej wsi jest z połowa nowych budynków z importowanymi miastowymi. Nikt
nikogo palcem nie pokazuje. Powiedzmy ze ja wiem kto z sasiadow do kosciola
nie chodzi (jesli to prawda, bo moga chodzic do innego) - no i co z tego? To
ze ja wiem ze nie chodzą sprawi ze zaczna chodzic? W dzisiejszych czasach?
puknij sie w glowe :-))))


b.