W dniu 2020-02-03 o 00:14, marios pisze:
> Cześć.
>
> https://ibb.co/1Lw93Wn
> https://ibb.co/DCCyxPL
> https://ibb.co/WDnwqPz
> https://ibb.co/vQTW033
> https://ibb.co/FzCy1MT
>
> [sedno]
> Mam tego na podłogach 55m2. Czasem jeden bok płytki "czyszczę" [coby w
> ogóle jakaś fuga tam weszła i płytki nie poharatać] i 10 minut.
>
> Czy jakiś środek chemiczny? Coś co zmiękczy klej kerakoll-a bioflex?
> Atlas Shop na kwasach fosforowych? - osad z reakcji potem nie załatwi
> koloru fugi? Polać czystą wodą i poczekać z godzinę?
>
>   Atlasa już delikatnie próbowałem, ~1/3 rozcieńczony, chyba pomaga,
> ale nie jestem pewien czy bidy nie narobię przed fugowaniem.
>
> [opowieść]
> 'Majster' układał te płytki dwa(?) miesiące a może i więcej czasu, po
> kilka-naście na tydzień. Chciałem [sam już] zafugować, najpierw
> umawiałem się że to on zafuguje, ale prawdę mówiąc nie chciałbym go już
> widzieć na oczy (jako wykonawcy)
I słusznie, płytki z kleju się czyści od razu, teraz to będzie trudne,
jedyne to szczotka plastikowa, rękawiczki gumowe i kwas solny do
kupienia w hurtowni chemicznej, moczysz szczotkę lub gąbkę i szczotką
czyścisz, jak usuniesz z fugi to przemywasz wodą z lekkim dodatkiem ługu
sodowego żeby kwas zneutralizować.
Fug za głęboko nie czyść tylko tak max 2mm, dla fugi potem to wystarczy,
no i skup się na widocznych powierzchniach aby tam plamy nie zostały.

> A płytki mają ostre brzegi i pociągnięcie nożykiem po krawędzi wyłupuje
Żadnych ostrych narzędzi, krawędzie są zbyt kruche a potem to wszystko
będzie
widać bo fuga to uwypukli.



--
Janusz