eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKlimatyzator na 2 pomijeRe: Klimatyzator na 2 pomije
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.195.182.51.217
    !not-for-mail
    From: Myjk <m...@n...op.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Klimatyzator na 2 pomije
    Date: Mon, 18 Sep 2023 11:12:41 +0200
    Organization: MAD
    Message-ID: <yjpi8ispt2yj$.dlg@myjk.org>
    References: <9...@g...com>
    <1...@m...org>
    <4...@g...com>
    <r...@m...org>
    <d...@g...com>
    <h...@m...org>
    <7...@g...com>
    <udrceg$oah$5$Cav@news.chmurka.net> <2...@m...lan>
    <fjxwghhh8qd$.dlg@myjk.org> <udroq9$oah$6$Cav@news.chmurka.net>
    <1cic1g02x6ae7$.dlg@myjk.org> <udu5c8$f48$1$pisk@news.chmurka.net>
    <1xl08uxqe85hw$.dlg@myjk.org> <udvqb5$bnt$1$pisk@news.chmurka.net>
    <t...@m...org> <Kn_MM.43785$kx57.20735@fx08.ams1>
    <1p5ck82e8l2mh$.dlg@myjk.org> <nXyNM.39363$t4G1.21240@fx10.ams1>
    <s...@m...org> <b%FNM.57279$07Jf.44226@fx12.ams1>
    Reply-To: m...@n...op.pl
    NNTP-Posting-Host: 195.182.51.217
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="Myjk";
    posting-host="195.182.51.217"; logging-data="21932";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Cancel-Lock: sha1:MPvdpWppORwxngaKGGr+lkz0bjk=
    sha256:++lY52XpF9/KDtOSMRyW94h+z9335SFeiwPoWnuE9kw=
    sha1:r3S+b881GhNgOY40mxBAXNRGMQg=
    sha256:zrXyC1nrBpmzovl/HHrhfbZOteJNMylsWJ/+2rRehdE=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:592445
    [ ukryj nagłówki ]

    Sun, 17 Sep 2023 18:41:40 +0200, Pete

    >>> bliżej 10 niż 20
    >>> No i dodatkowo musi popychać elementy silnika a nie jak w normalnym BEV
    >>> być na osi.
    >> I co to zmienia?
    > część mocy idzie na opory silnika i skrzy ni biegów.

    Dlatego doceniam układ w moim Outlanderze gdzie nie ma skrzyni biegów.
    Niemniej silnik elektryczny ma to do siebie, że jest właśnie mniej podatny
    na takie rzeczy niż spaliniak, dzięki potężnemu momentowi.

    >> Dodaje to co ma najlepszego,
    >> czyli znaczny moment i to temat załatwia.
    > Dodaje, ale homeopatycznie.

    Jak możesz to stwierdzić, skoro nie zrobiłeś porównania...

    >>>> Nie wiesz tego, bo zdaje się nie jechałeś równolegle spaliniakiem?
    >>>
    >>> Opieram się na deklaracji producenta. W końcu to on ma procedury do
    >>> jednolitego badania zużycia paliwa.
    >>
    >> I "bada" je tak, aby jak najlepiej wypaść.
    >
    > No ba!
    >> A rzeczywistość na to, niemożliwe.
    >
    > Eeee tam.
    > Napisali w hybrydzie 5.5l i mi tyle wyszło.
    > Nie mam podstaw, by nie wierzyć w 6.0l w ICE.

    Tiaa... W Spacestarze mojej żony twierdzą że pali 4,7.
    Moja żona jeżdżąc jak kapelusz nie schodzi poniżej 5,5
    (z wyłączoną klimą), ja, jeśli chcę jechać jak moim
    Outlanderem, to mi pali 7,5-8.

    >>>>> Baterii i mocy nawet nie wystarcza na wyjechanie
    >>>>> z garażu bez spalin. Więc po co to komu? :)
    >>>>
    >>>> Wystarcza aby skasować turbodziurę, poprawić przyśpieszenie,
    >>>> poprawić sprawność i zmniejszyć zużycie paliwa w spaliniaku.
    >>>> Myślisz dlaczego w spaliniakach "wyścigowych" zaczęli takie
    >>>> rozwiązanie stosować, dla zabawy?
    >>>
    >>> Oooo, a które to "wyścigowe" spaliniaki?
    >>
    >> Pierwsze z brzegu to F1, od lat mają wspomaganie elektrykami.
    >> Dość rzec że hybryda 1.6T wyciąga aktualnie 1000KM, gdy z wyjącego
    >> śmierdziela spalinowego 2.4 wychodziło raptem 760KM. O zużyciu paliwa
    >> nie wspomnę, no bo jak się ma obecne 40L/100 do minionej epoki w której
    >> silniki żarły nawet 190L/100.
    >
    > Downsizing czyni cuda.
    > Natomiast pisząc o wyścigowych myślałem,
    > że masz na myśli coś poważnego typu WRC.

    No tak, królowa sportów gdzie są pompowane, kosmiczne wręcz,
    pieniądze na technologie, nie jest poważna...

    > Albo chociaż coś cywilnego...

    Porsche dla przykładu robi, bo tylko tak dopalone
    samochody mają start do elektryków.

    > A Ty tu z popierdółkami z F1 (gdzie KERS powstał właśnie po to, żeby 1.6
    > nie zabiło wyścigów) wyjeżdżasz :)

    Przecież wyciągnęli z tego 1.6 takie same moce jak z 2.4.
    Tylko potem, tak samo jak w 2.4, wpadli na ścianę technologiczną.
    Dlatego zastosowali dodatkowy silnik elektryczny, bo tylko tak
    mogli poprawić dalej osiągi.

    >>> To czasem jedyny sposób
    >>>> aby poprawić parametry, bo technologia spalinowa żeby to
    >>>> wyrównać wymagałaby poniesienia wielokrotnie większych kosztów.
    >>>
    >>> Ale po co wyrównywać?
    >>
    >> Przecież napisałem, żeby osiagi, których się klienci domagają w takich
    >> wypadkach, nie odstawały i jednocześnie nie kosztowały fortuny.
    > Klienci chcą V8 a nie miauczenia kotów.

    Bezedura, jakoś Porsche się dobrze sprzedaje jako samochód "wyścigowy".

    >>> Ktoś chce mieć bulgotanie V8, to mu do niczego
    >>> hybryda nie jest potrzebna.
    >>
    >> No to ponownie, ile by ten V8 nie bulgotał to nie osiągnie
    >> takich parametrów jak wtedy gdy dostanie wspomagającego
    >> kopa od elektryka.
    > Zamiast elektryka dodaje się nitro. Wystarczy :P

    Tak, i silnik do remontu po jednym rejsie, w najlepszym wypadku wyścigu,
    może jakimś cudem dotrwa sezon jak się będzie tylko popiardywać nitro.

    >> Masz tu ostatnie porównanie tego o czym mówię, samochód czysto
    >> spalinowy z 8L W16 pod maską za 4 mln funtów zostaje prawie
    >> objechany przez czystego elektryka w cywilnej budzie, ze zwykłymi
    >> oponami, cięższego, wartego 135 tys. funtów, policzę Ci na szybko,
    >> że to blisko 30x mniej. Aż się dziwię że tego Bugatti nie zestawili
    >> z Rimacem, bo testowali go wcześniej i wychodzi że objechałby tego
    >> Chirona o ponad 1 sek. na 1/4 mili, kosztując 2x mniej. ;P
    >>
    >> https://www.youtube.com/watch?v=nyYukYVDeVw
    >>
    >> Trzeba się pogodzić z faktami, spaliniaki to gówno technologia jeśli
    >> chodzi o osiągane moce (w tym momenty) i ilość zużywanej energii.
    >> Jedyną ich zaletą jest szybkie "ładowanie", ale i to już jest
    >> generalnie rozwiązane.
    > Schodzimy z tematu. Mnie na przepychanki BEV/ICE nie naciągniesz :)

    Nie schodzimy, to tylko ma pokazywać jak mizerna jest technologia spalinowa
    i dlaczego coraz częściej łączy się silniki spalinowe z elektrycznymi. Po
    prostu nie tylko osiągi są lepsze, ale i paradoksalnie mniej spaliniak żre
    paliwa. Patrz Prius.

    >>>> Przeczytaj jeszcze raz co napisałem powyżej.
    >>>> Ile faktycznie spali więcej to by się okazało
    >>>> w teście równoległym.
    >>>
    >>> Ja nie muszę.
    >>> Producent to robi.
    >>
    >> Tymczasem powszechnie wiadomo, co powtórzę PONOWNIE, że producent
    >> pisze to co mu wygodne. Producentowi wcale nie zależy na tym aby
    >> wykazywać nadmierną oszczędność hybrydy, bo jak sam zauważyłeś,
    >> te hybrydy to dla producentów same kłopoty.
    >
    > Interpretujesz sobie jak Ci wygodnie. Dla MHEV producent zawyża zużycie,
    > dla ICE zaniża, bo tak Ci pasuje do tezy. Bleeee.

    Nie rozumiesz, producent tak przeprowadza test, aby wykazać jak najmniejsze
    spalanie. Że osiągi są inne, inny komfort tej jazdy, to już nie ma
    znaczenia. Liczy się wynik.

    I tak Mitsubishi wykazuje że Outlander PHEV pali... 1,4L/100km.
    Ale tylko jak się jedzie trasę między ładowaniami 75km. ;>
    Natomiast mnie spalanie wychodzi poniżej 1L/100km ;P

    >>>>> Ale chciałem tylko wtrącić w Waszą dyskusję, że 3cylindrowy silnik 1.0
    >>>>> wcale nie musi być kosiarką. Hybryda wpadła tylko przypadkeim, bo taką
    >>>>> wersję dostałem z wypożyczalni.
    >>>>
    >>>> No i chwalisz że nie zamulał, a nie zamulał i miał mniejsze spalanie dzięki
    >>>> temu silnikowi elektrycznemu.
    >>>
    >>> Przejedź się takim, to sprawdzisz, kiedy i w jakich okolicznościach
    >>> włącza się wspomaganie.
    >> Jak już pisałem, do spalin nie wsiadam, a tym bardziej do manuali.
    > Noooo, a PHEV to na wodór jest?

    Na prąd i na paliwo. W praktyce ja 90% na prądzie jeżdżę, teraz w lato to
    nie pamiętam nawet kiedy tankowałem, chyba w lipcu ostatnio a przejechałem
    jakieś 6000 km.

    > Co nie przeszkadza Ci kategorycznie się o nich wypowiadać

    Aha, bo nie można się wypowiadać...

    >>> Najmniejsze to miał przy 90km/h na autostradzie, gdy jechał 100% na
    >>> benzynie a przy pełnym zbiorniku, zasięg wskazywał 920 km :P
    >>
    >> Tylko nic szczególnego z tej arytemtyki nie wynika,
    >> bo nie masz porównania do czystego spaliniaka.
    > No z tym samym silnikiem i prędkością będzie spalał tę samą ilość. A
    > nawet być może mniej, bo będzie lżejszy od MHEV.

    To jest notorycznie powielana bzdura, słyszę to samo o HEV i PHEV że palą
    tyle samo. Tymczasem palą średnio 30-40% mniej niż odpowiednik spalinowy,
    przy znacznie dynamiczniejszej jeździe. Bo jak się zechce zrównać osiągi
    ICE z HEV/PHEV to będzie jeszcze grubsza przepaść.

    >>>> 17-letni gruz (a nawet 8-letnia "żaba" mojej
    >>>> żony) nijak takiej wartości nie osiągnie. Dzisiaj musiałem znowu się
    >>>> przejechać tą pierdziawką, głaskałem jak się dało, 7.5L spalanie na
    >>>> dystansie 10km.
    >>>
    >>> Zimny silnik, bez doładowania zapewne, to trzeba
    >>> lać więcej paliwa żeby się kręciło.
    >>
    >> Jaki zimny jak w powietrzu 29sC a na słońcu z 60.
    >> Nawet mi się kontrolka zimnego silnika nie zapaliła
    >> przy uruchamianiu.
    >
    > Trzeba było zmierzyć temp płynu chłodzącego. Nie ma możliwości,
    > żeby był cieplejszy niż temp otoczenia.

    Najdalej po kilometrze miał już optymalną temperaturę pracy. Przypominam że
    w powietrzu było blisko 30, i jeszcze stał na patelni że w środku było z
    60.

    > A silnik ICE ma najlepszą sprawność powyżej 90C.

    Ależ właśnie od tego się zaczęło, gdzie Krzysiu twierdził że mając przeloty
    po 20km ma spalanie 4,7. Dopiero jak został dociśnięty to wyszło że ma
    zużycie 25% więcej. Wg mnie ma jeszcze więcej, właśnie w zimie gdy silnik
    zimny i żłopie paliwo jak głupi.

    >>> Ale ale. 2015 PHEV to 2.0 a 2020 PHEV to 2.4
    >>
    >> Ale ja piszę porównanie dla 2.0. Ten z nowszego modelu jest 2.4 ale ma tyle
    >> samo mocy co poprzedni 2.0 -- z tym że ma mniejszą emisję i jest jeszcze
    >> bardziej oszczędny w trybie HEV, bo lata w cyklu Atkinsona który idealnie
    >> nadaje się do pracy jako prądnica.

    > Wyżej pisałeś, że do spalinowego nie wsiadasz.

    Nie wsiadam do czysto spalinowego, czy to ICE czy HEV. Niżej niż PHEV nie
    zejdę w zakupie nigdy, w tym do PHEV w którym jest skrzynia biegów.
    Outlandera PHEV doceniam za to że jej nie ma, żadne drgania się dzięki temu
    na budę nie przenoszą, w czasie jazdy ciężko zauważyć kiedy silnik się w
    ogóle włącza, na postoju trochę go słychać jak się radio wyciszy, ale nadal
    nie czuć tak jak w ICE -- a przypominam, że ja, w przeciwieństwie do
    Ciebie, porównywałem. Nawet ostatnio, bo miałem do wyboru zakupić ICE lub
    PHEV i jeździłem. Nie dosyć że ICE to muł, to jeszcze hałaśliwy,
    rozdygotany i pali jak stary muł.

    > Ale powtórzę, Focus 1.0 jest o 0,5l więcej za MHEV.

    Powtórzę, nie sprawdziłeś tego empirycznie.

    > Widać Mitsubishi potrafi lepiej zarządzać elektrykiem niż Ford :)

    Ale nadal spalanie jest mniejsze. I powtarzam, pewnie gdyby pojechać
    równolegle w tych samych warunkach, z taką samą dynamiką jazdy, z takimi
    samymi przyśpieszeniami, to wynik byłby bardziej korzystny dla MHEV.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1