W dniu sobota, 30 grudnia 2017 05:59:30 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Za to woda jest niescisliwa. Ubytek kilku kropel spowoduje bardo duzy spadek
cisnienia. Skad pomysl ze jak napompuje do osmiu atmosfer i spadnie do siedmiu to
jest ok. Jak jest szczelne to na powietrzu za rok ma byc tyle ile napompowal.
Sprawdzanie instalacji wodnej powietrzem to marny pomysl, nke twierdze ze sie nie da.
Da sie jak ma sie pojecie jak to zrobic. Wystarczy ze w instalacji beda zawory z
glowicami ceramicznymi albo jakies polaczenia skrecane na pakuly i przy wodzie bedzie
ok a przy powietrzu beda ubytki cisnienia.

Dlatego twierdzę, że jak spadnie do 6-7 bar to będzie OK, a jak spadnie do
zera to będzie źle ;)

Twierdzę to z praktyki - największą próbę ciśnieniową powietrzną robiłem
na DZ o pojemności 1000l i kilkudziesięciu złączkach skręcanych na pakuły
+ kilkudziesięciu złączkach uszczelnianych uszczelką (skręcane złączki PE).

Pewnie, że lepiej byłoby nabić wodą, odpowietrzyć i wtedy po tygodniu
musi być tyle ile w momencie nabijania ale nie doczytałeś chyba, że
uciu nie ma jeszcze wodociągu, za to ma kompresor. Więc po co kombinować
z pompami wodnymi jak ma wszystko co trzeba żeby zrobić poprawnie
test szczelności :)
pozdr.

--
Adam Sz.