On 19 Gru, 19:58, Łukasz Geldarski <l...@g...com> wrote:

> Witam z chęcią dołączam sie do waszej dyskusji choc obawiam sie że
> mało wam moge pomóc ( dla mnie jest to całkowite nowum, spadek po
> poprzednich włascicielach mieszkania). Ja mam również ten piec
> (epco.II) i równiez miga u mnie zilenoa lampka od pompy. Natomiast  w
> przeciwieństwie do was moge powiedzieć że pompa nawet kiedy dioda miga
> chodzi, mało tego działa ona jak jest włacznik w pozycji 0 i 1 (I tu
> pierwsze pytanie - Czy wiecie kiedy pownienem uzywać 0 a kiedy 1).
> Problem natomiast jest taki że od czasu do czasu podczas migania tego
> światełka wyłacza sie grzenia (czyli nie świecą się czerwone diody i
> jest zimno:)) Czy macie jakieś doświadczenie z takim mankamentem Czy u
> was podczas migania zielonej diody czerwone piec przestaje grzać??

Mrygajaca zielona dioda oznacza brak przeplywu wody przez kociol. Jest
tam "po drodze" taki plastikowy przeplywomierz - on u mnie byl
zasyfiony. Odkrecic (jest na polsrubunkach), rozkrecic go (cztery
srubki) i przeczyscic caly srodek! Zlozyc i zobaczyc czy pomoglo.
Jezeli nie ma przeplywu (czyli instalacja jest zapowietrzona lub
przeplyw jest a piec o tym nie wie bo ma przeplywomierz skopany :-) to
piec nie bedzie dzialal! Sprawdz jeszcze ustawienie biegu pompy (z
boku - I II III). Na pierwszym biegu jezeli masz go wpiety w jakas
oporna instalacje, piec nie bedzie dzialal - wtedy sprobuj odpalic II
lub III bieg.

Jezeli to dalej nie pomaga to moze pompa juz na wykonczeniu ?
pozdr.

--
Adam Sz.