poniedziałek, 26 grudnia 2022 o 22:58:06 UTC+1 Janusz napisał(a):
> W dniu 2022-12-26 o 20:35, Kris pisze:
> > poniedziałek, 26 grudnia 2022 o 18:20:21 UTC+1 Janusz napisał(a):
> >> W dniu 2022-12-26 o 17:36, Kris pisze:
> >>> poniedziałek, 26 grudnia 2022 o 17:24:14 UTC+1 Janusz napisał(a):
> >>> ?
> >>>>> Podejmiesz decyzję co wówczas będzie mialo sens.
> >>>> No to już podjąłem, będę docelowo grzał PC, z wspomaganiem gazem.
> >>>>
> >>>
> >>> I gdzie tu sens skoro póki co kWh z gazu jest tańsza od kWh z prądu(licząc
nawet pc+ fv)?
> >> Bo prąd mam swój? tzn odłożony w 'magazynie' :)
> >
> > Tyle że darmowy on nie jest.
> > Zapłaciłeś za pv, może zdazysz odebrać część swojej nadwyżki, może nie zdążysz.
PC też darmo nie dostaniesz.
> Oczywiste, ale jeśli cała inwestycja mi się zwróci w powiedzmy 7-8 lat
> to się opłaca czy nie?
> A jak gaz wzrośnie wg tej taryfy na 2023 co jest zamrożona (+250% ) to z
> 8 zrobi się 4 albo nawet mniej. A nie ma żadnej gwarancji że na 2024
> wzrośnie tylko o 250%, może to być więcej, wyborów już nie będzie więc i
> dopłat tez nie będzie.
>
> A 100 miesięcy które mi wyliczyłeś to akurat 8 lat z małym haczkiem.
>
> --
> Janusz
Skąd masz gwarancję że gaz zdrożeje? Cena gazu jest już niewiele wyższa niż przed
wojną na Ukrainie. Im dłużej będzie trwała wojna tym niemiecka gospodarka bez dostaw
gazu będzie się kurczyć. Gazoportu przy ich zapotrzebowaniu to proteza. Potrzebują
gazu z grubej rury. Jeszcze niedawno chcieli stworzyć z ruskimi kartel i dyktować
ceny gazu w Europie. Dzisiaj nie mają szansy na zaspokojenie swoich podstawowych
potrzeb z ocalałej nitki w Bałtyku. Jedyna w tej części świata odpowiednio duża rura
jest w Polsce. Ale z woli kacapow nieczynna. To się może zmienić bo

Rosjanie mogą stracić w przyszłym roku jedną trzecią przychodów ze sprzedaży
węglowodorów, więc sugerują możliwość wznowienia dostaw gazu przez Gazociąg Jamalski,
który ciągnie się przez Polskę.
Tyle onanet ma do powiedzenia w tej sprawie.
szwaby zaczynają zmieniać politykę. Jak przed II Wojna Światowa jeszcze niedawno
wspólnie z Rosją chcieli zapanować nad Europą. Ukraina i Polska im w tym zawadzaly.
Polskę wzięli szwaby na siebie. Ukraina rządzona przez namiestnika z Moskwy miała nie
stwarzać problemów. szwabom się spierdolilo jak sprzyjająca im opcja zdrajców
przedziela w wyborach. Ukraińcy zmontowali Majdan i pokazali kacapom gest
Kozakiewicza.
Kolejny plan opanowania swata nie wypalił. A tak mało brakowało do połączenia
niemieckiej europy z rosja. Dwóch niewysokich gości spierdolilo misternie ułożony
plan. Jedno jest teraz pewne. Niemcy są bankrutem tak jak byli przed drugą wojna
światową. Pomysł na ratowanie budżetu polegający na handlu ruskimi węglowodorami nie
wypalił. Szans na zdobycie kasy w obozach koncentracyjnych nie ma bo złote zęby nie
są modne. Teraz w interesie Niemiec jest szybkie zakończenie wojny i jeśli upadek
Kijowa nie jest możliwy to poświęca puttina. Jego nie szkoda bo chory i niedługo
zdechnie. Nie jestem specem od kacapskiej polityki wewnętrznej ale ostatnio dużo
bogatych ruskich umiera w dziwnych okolicznościach. Co jak kiedyś u nas Lepper. Nie
miał żadnego osobistego powodu żeby popełnić samobójstwo i je popelnil. Mający dużo
pieniędzy i nie współpracujący ze spadkobiercami dawnego politbiura mogli by przejąć
fuksem władze. Historia zna takie przypadki i nawet daleko szukać nie trzeba bo były
u nas i za bliska granicą. Posmierci puttina stara ale nowa łączą odetnie się od
okresy błędów i wypaczeń jaki sama stworzyła. B imędzie potrzebowała mnóstwa kasy w
związku z czym będzie sprzedawała tanio węglowodory i nie surowce. I gaz stanieje.
Przy tanich surowcach i udziale w odbudowie Ukrainy szwabska gospodarka nie
zbankrutuje. Ruscy u siebie będą drukowali puste pieniądze żeby nie było rewolucji. A
jak już nadrukuja to zrobią wymianę pieniędzy. Od wojny dwa razy była u nich wymiana
pieniędzy to może być i trzecia. Lekarz by w takiej sytuacji stwierdził że rokowania
są korzystne.