W dniu wtorek, 10 grudnia 2013 15:21:34 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:

> Nie roz�mieszaj mnie. Piszesz jakbym nigdy na Allegro nie kupowa� i nie
> sprzedawaďż˝.
> To prawda, �e czasami przesy�ki docieraj� bardzo szybko.
> Jednmak wielokrotnie ju� mi si� przytrafi�o, �e kto� zawali� i
przesy�ka
> dotar�a po kilku dniach.

W takich sytuacjach zawsze obdzwaniam 3-4 sprzedawcow i uczciwie pytam kiedy
wysylka zostanie zrealizowana jezeli klikne w ciagu 5 minut "kup teraz".
I nigdy sie jeszcze nie zawiodlem - zawsze towar byl na czas. A naprawde
duzo tam kupuje :)

> Przeszkadza ci, ze mam instalacjďż˝ na rurach 2"? :)

W ogole. Ale przez to wyobrazam sobie Ciebie jako niezaradnego staruszka
(bo ze znanych mi hydraulikow tylko ci przedwojenni proponuja jeszcze takie
cuda). W dobie Internetu stac jak cwok w markecie i rozkladac bezradnie
rece w dlugiej kolejce po agregat to dla mnie szczyt niezaradnosci i jakis
abstrakcyjny przyklad i argument :) Rozumiem, ze tak sie moze zdarzyc ale
wtedy sprawdzam allegro i jade kawalek dalej (do miasta / wojewodztwa obok).

Bywalo ze znalazlem okazje (tu akurat inna branza - serwery) i wsiadalem
w auto zeby przejechac 1600km w ciagu 24h w obie strony do Niemiec zeby
sobie ta okazje kupic wiec dla mnie poziom absurdu w tym przykladzie z
niemoznoscia kupienia agregatu siega zenitu - jakbysmy na saharze albo
na sybirze zyli :-)

> Co do internetu to tak�e korzystam z GSM 2GB Play, a nawet powiem wi�cej
> kupi�em specjalny program "JoikuSpot", kt�rym poprzez WiFi telefonu
> udost�pniam internet do laptop�w, kiedy potrzebuj� internet gdzie� w
> terenie.

Android ma to w standardzie (hot-spot) - jeden klik w ustawieniach :D

> Ale co z tego? Takich ludzi, kt�rzy wiedz� o takich mo�liwo�ciach jest
> niewiele, a jeszcze mniej, kt�rzy w og�le korzystaj� z internetu w
> telefonie.

Bys sie zdziwil - kazdy dzieciak potrafilby to zrobic.

> Te problemy mnie nie dotycz�, bo potrafi� sobie radzi�, ale wi�kszo��
> ludzi b�dzie z tym mie� problemy.

Nie trac wiary w ludzi :D
W chwilach krytycznych kiedy trzeba ratowac swoja dupe kazdy by sobie jakos
poradzil - w koncu jestesmy Polakami i mamy kombinatorstwo (w dobrym sensie)
we krwii :)
pozdr.

--
Adam Sz.