W dniu 2018-10-20 o 22:30, Lisciasty pisze:
> Kupiłem taką bo kobita chciała. Gówno jakieś, nie idzie ustawić.
> Parę godzin kręciłem kurkami i nadal do dupy, wyłączyłem w cholerę.
> Patrzę, że sąsiad ma podobnie. Wiszą u niego 2 sztuki, albo ciągle
> świecą cały dzień albo nie świecą w ogóle, nawet w nocy.
> Zna ktoś jakiś konkretny model czy markę takiego czegoś, żeby działało
> i nie było gównem? Załóżmy, że cena nie gra roli.
> A może trzeba kupić zwykłą lampę, a tego dynksa fotokomórkowego
> jakoś osobno, żeby nie był badziewny?
>

Kilka dni temu kupiłem, ustawiłem i zamocowałem takie cuś:

Osram LEDVANCE

Floodlight LED Sensor
black housing
20W / 4000 K / 1900 lm

EAN: 4058075814691

Działa prawidłowo, zaczyna czuwać dopiero jak się nieco ściemni.
Kupione w lokalnym sklepie, coś ok. 80 zł. netto.

Oprócz tego mam jeszcze kilka różnych, łącznie z ok. 20-letnimi jeszcze
na żarówkach halogenowych, też działają.
Mam też lampy z czujnikiem mikrofalowym (nie PIR) i tu uwaga: one widzą
ruch także przez ściany. Więc np. podchodząc do przedpokoju od środka
domu, już mi się zapala lampa na zewnątrz nad drzwiami.


--
Pozdrawiam.

Adam