eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieLimit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
  • Data: 2022-10-26 22:17:20
    Temat: Re: Limit 2000 kWh taniego prądu to wg czego.
    Od: Janusz <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2022-10-26 o 19:30, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .10.2022 o 11:10 Adam Lubszczyk <a...@p...onet.pl> pisze:
    >
    >
    >> A skąd braki - między innymi - prawnym wymuszeniem inwestowania w PV
    >> (OZE)
    >> zamiast w pewne i stabilne normalne (w tym także atomowe) elektrownie,
    >> a także z tym prawem powiązane naciski na ograniczenia wydobycia paliw
    >> kopalnych.
    >>
    >
    > Akurat w przypadku Polski, przejście w całości na energetykę jądrową to
    > słaby pomysł, będzie bardzo droga i zależna od importu
    wszystkiego.Dokładnie, na dodatek elektrownie atomowe sie kiepsko albo
    wcale regulują, czyli albo pracują na 100% albo wcale, we Francji z tego
    powodu elektrownie są już zadłużone na ponad 100mld $. Cytat kogoś kto
    ma o tym wieksze pojęcie
    "W przypadku energii elektrycznej nie ma czegoś takiego jak "nadmiar".
    System energetyczny musi być na bieżąco bilansowany i nadmiar mocy jaka
    jest uruchomiona po prostu nie ma prawa wystąpić. Niestety w przypadku
    EJ redukcja mocy wydaje się wyłacznie teoretyczną możliwością, nikt jej
    na poważnie nie stosuje. I właśnie ta "sztywność" EJ sprawia, że EdF
    jest zadłużony po same uszy. Aby zbilansować swój system zimą gdy jest
    drogo musi importować, a latem gdy jest tanio musi eksportować. To
    odwrotność porządnego biznesu w/g którego należy "tanio kupić, drogo
    sprzedać". Własnie dlatego na każdym kroku wskazuję popyt na moc w
    Polsce, to on wyznacza optymalny mix. I coraz wyraźniej widać, że nie ma
    w nim miejsca na elektrownie pracujace w podstawie. Zwłaszcza takie
    gdzie każde wyłączenie sprawia problemy - w EJ jest to tzw "zatrucie
    ksenonowe" więc operatorzy unikają ich jak ognia. We Francji w
    Sylewestra i nowy rok MWh notorycznie osiąga ujemne ceny. EdF jest gotów
    nawet kilkadziesiąt godzin dopłacać byleby tylko nie wyłączać reaktorów!

    Często mówi się o "wysokim koszcie niskich cen" i do EJ pasuje jak ulał.
    Rosnące problemy z dostępem do rynku sprawiają, że ujemne ceny będą
    coraz częściej. Z drugiej strony na czymś trzeba zarabiać więc gdy popyt
    jest duży operatorzy EJ odbijają sobie straty. Doskonale widać to we
    Francji gdzie kilka miesięcy mieli najwyższą cenę MWh w UE. Ale nawet o
    jotę nie poprawiło to sytucji finansowej EdF i w każdej chwili może
    zostać znacjonalizowany bo "jest zbyt wielki aby upaść":

    https://wgospodarce.pl/informacje/114673-fran...a-97
    -mld-euro-by-ratowac-tonacy-w-dlugach-edf

    "Według agencji ratingowej S&P zadłużenie EDF może jeszcze w tym roku
    sięgnąć 100 mld euro. Według ekspertów, na których powołuje się agencja
    Reutera, rząd będzie jeszcze musiał zasilić grupę znacznymi sumami."

    Wytłuściłem to czego maniacy atomu nie chcą dostrzec. Zadłużenie EdF nie
    jest nowe, rośnie od lat. Gdy uran był tani, a ich reaktory jeszcze się
    nie psuły mieli już dziesiątki mld. Teraz jest to tak wielki bankrut, że
    nawet francuskiemu rządowi może kiedyś zabraknąć pieniedzy aby ich
    uratować. Drożyzna jest niejako wpisana we francuski mix oparty na
    atomie. Nie tylko francuski bo Belgia ma dokładnie te same problemy, a
    np. ostatnie dane Eurostatu pokazują znaczny wzrost cen w Czechach. I my
    chcemy wdepnąć w to bagno rozważając zakup technologii od bankrutów :!:"

    https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=20
    249872#20249872
    --
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1