-
Data: 2021-03-30 09:21:50
Temat: Re: Mała studnia, fotowoltaika, wiatr
Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2021-03-29 o 02:17, Zenek Kapelinder pisze:
> poniedziałek, 29 marca 2021 o 01:14:52 UTC+2 LordBluzg(R) napisał(a):
>> W dniu 29.03.2021 o 00:55, Zenek Kapelinder pisze:
>>>>> I to wszystko po to żeby mieć własne pomidory w czasie kiedy na rynkach są po
złotówce za kilogram.
>>>> Podobnie jest z obiadem i innym żarciem. W Biedrze masz przygotowane
>>>> pierogi po 5zł a nawet są tanie jadłodajnie. Kuchnia i przepisy
>>>> kulinarne są niepotrzebne. Jak się jednak będziesz upierał to podobnie
>>>> jest z adopcją.
>>>>
>>>> Za parę złotych masz urodzone/zdrowe dziecko, które może mieć wyższy IQ
>>>> od ciebie :]
>>> Zły przykład. Gotowe żarcie za sklepu jest sporo droższe od zrobionego w domu.
>> Pierdolisz. Upiecz sobie chleb i policz :] Podobnie z kurczakiem.
>>> Pomidory uchodowane samemu na działce są dużo droższe od sklepowych.
>> hodowla cepie, nie ma "c" :]
>>
>> W sklepie nie ma takich pomidorów jakie mam ja (odmiany) :]
>>> Czekam na argument że swoje są niesypane chemia.
>> Bo nie są.
>>> Takie po złotówce za kilogram też nie są sypane bo cena by się nie domknęła.
>>>
>> Są. Pryskają żeby nie zgniły jeszcze na polu/szklarni i nie mają smaku.
>> --
>> LordBluzg(R)
>> <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
>> NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ
> Masz rację, nie ma c. Przepraszam. Następnym razem mógłbyś być sympatyczniejszy ale
nie będziesz bo cham ze wsi jesteś. Daj ceny gotowych dań ze sklepu a ci napisze ile
będzie kosztowało zrobienie ich w domu. Jak masz zbiory u siebie to
rolnicy akurat też mają zbiory pomidorów. Na dodatek polnych, tych najsmaczniejszych.
Tak samo z fasolką, dyniami, kapusta itd? Jak byś potrafił zrobić w styczniu takie
polne pomidory to bys był wielki. Ale nie dasz rady bo to od pomidorów zależy a nie
od ciebie. A jak byś chciał żeby zależało od ciebie to nie masz tyle kasy żeby to
zrobić. W piątek byłem na rynku. Pomidory od 5 do 18 złotych były. Kupiłem takich po
14. Żebyś się zesrał to takich smacznych nie zrobisz. Chleb wycenie. Kilogram mąki w
zależności od sklepu 1,8-2,50, niech będzie że dwa złote. Jakieś 70 deko mąki
wychodzi mi na kilogram chleba. Upieklbym na próbę chleb wodny ale receptury od można
się doprosić. Mój chleb ma w składzie mąkę, sól, wodę i trochę oleju. W okolicach
małej łyżeczki tego oleju jest. Razem z prądem że dwa złote wyjdzie za kilogram.
Kilogram równoważnego chleba ze sklepu minimum 8 złoty za kilogram. Tak cirka jebalt
z tysiąc złotych rocznie oszczędzam tylko dlatego że piekę chleb w domu.
"Pierdolenie o szopenie". Zenuś se piecze w domu chleb.... kurwa w jakim
domu? W mieszkaniu wynajętym w starej, walącej się, cudzej
kamienicy ze
wspólnym sraczem dla lokatorów.
Ale nie o tym chciałem. Zenuś se piecze chleb i tylko jemu się to
opłaci, a wszyscy inni pieką dla satysfakcji i dlatego, bo smaczniejszy,
choć się nie opłaci.
Tylko kurwa zrób prawdziwy chleb, wcześniej przygotowując zakwas, a nie
tylko bułkę na drożdżach czy proszku do pieczenia. Policz ile wody
trzeba użyć do wyprodukowania tego chleba, ale całej wody,
tej do
zrobienia zakwasu i tej, którą musisz użyć do umycia sprzętu i rąk
także, bo dobry chleb to się wyrabia ręcznie na stolnicy. To co ty
robisz to tylko z nazwy jest chlebem, ale chleba nawet to nie przypomina.
Tylko dla Zenusia nikt nie sypie pomidorów i innych warzyw, którymi się
handluje na bazarach, straganach i w sklepach. Za to każdy hodując
pomidory i inne warzywa dla własnego użytku, sypie chemię,
bo to zapewne
zdrowe i ekologiczne. Wiesz co ja sypię? Gówno sypię, a nie chemię. Co
roku przywożony jest nawóz ze stajni, który wędruje na naszą działkę.
Pomidory i warzywa, które wyhodujemy dla siebie są tak smaczne,
że w
życiu nie kupisz takich w sklepie czy na bazarze. Kupisz ładniejsze,
bardziej równe jakby wyprodukowane przez matrycę jedna sztuka podobna do
drugiej, ale bez smaku i bez zapachu. Zwłaszcza porównując
z tym gównem
z upraw hydroponicznych. Kroisz pomidora o konsystencji i smaku
łykowatej tektury, a z niego wypływa tylko woda bez smaku i bez
zapachu.
Różnią się tylko nazwami i ceną i tym, że jeden jest ciemniejszy, a
drugi jaśniejszy, a w smaku to jeden ch....
Hodując samemu i nie stosując chemii warzywo nie będzie tak ładne i tak
równe sztuka w sztukę jak to ze sklepu, ale jest o wiele smaczniejsze i
pachnące. Zbiory warzyw z kilkuarowej działki pozwalają zaspokoić
potrzeby rodziny przez cały rok. Dokupuje się tylko to czego się nie
wyhodowało lub co się nie udało, albo też to czego nie udaje się
przechować. Co roku mamy wiele swoich warzyw, które się zjada świeże
oraz kisi i marynuje lub zamraża. Czy się opłaca? Nikt tego nie liczy.
Ale jakby policzył swoją pracę to raczej się nie opłaca. Patrzy się
natomiast innymi kategoriami, bo swoje są smaczniejsze, zdrowsze, a zimą
warzywa są bardzo drogie i zamiast je kupować to się idzie
do spiżarki i
wyjmuje.
Co do domykania ceny to właśnie jest na odwrót niż to
co piszesz. Gdyby
plantator nie posypał/podlał chemią to nie miałby zbioru. Gdybyś
kiedykolwiek widział ile pracy jest przy własnej hodowli to byś
zrozumiał, że plantator, który ma setki hektarów nie jest w stanie tego
obrobić ręcznie czy mechanicznie i bez chemii nie dałby rady. Nie da się
też zatrudnić pracowników, bo ten pomidor nie kosztowałby 1zł tylko ze
100zł czy więcej za kg.
Następne wpisy z tego wątku
- 30.03.21 14:39 Zenek Kapelinder
- 30.03.21 15:20 Uzytkownik
- 30.03.21 22:22 Zenek Kapelinder
- 31.03.21 00:47 LordBluzg(R)
- 31.03.21 01:01 Zenek Kapelinder
- 31.03.21 01:55 LordBluzg(R)
- 31.03.21 02:00 LordBluzg(R)
- 31.03.21 02:12 Zenek Kapelinder
- 31.03.21 02:14 Zenek Kapelinder
- 31.03.21 02:18 LordBluzg(R)
- 31.03.21 02:20 LordBluzg(R)
- 31.03.21 07:10 A S
- 31.03.21 08:43 Runt
- 31.03.21 21:19 Zenek Kapelinder
- 31.03.21 21:22 Zenek Kapelinder
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur