eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMieszkanie - remont spoledzielni - co moga?Re: Mieszkanie - remont spoledzielni - co moga?
  • Data: 2011-03-07 17:31:41
    Temat: Re: Mieszkanie - remont spoledzielni - co moga?
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Zbigniew Braniecki" <z...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:il2pnj$20k$1@inews.gazeta.pl...
    > zapinio <i...@z...pl> napisał(a):
    >
    >> Jak warunki nie odpowiadają to najprościej się wyprowadzić.
    >> Robilismy (jako wspólnota, ja w zarządzie) wymianę centralnego.
    >> Lokator się uparł, że nie wpuści (lokator miasta).
    >
    > Hej, ale to nie tak.
    >
    > Ja chce tego remontu i ciesze sie, ze go robia. Ja tylko chcialbym
    > wiedziec
    > czy moge sie jakos bronic jesli oni mi chca zniszczyc mieszkanie i
    > zostawic
    > samemu do naprawienia.
    >
    > Nie wiem jaka jest praktyka. Czy moge zrobic zdjecia mieszkania przed i
    > dopilnowac, zeby po wygladalo tak samo?
    > Czy moge cos zrobic jak mi zniszcza wykladzine? Czy moge oczekiwac, ze
    > odmaluja sciany tam gdzie beda je robic?
    >
    > Ja tylko nie chce potem musiec wydawac kolejnych kilku tysiecy na naprawy
    > po
    > takim remoncie, bo duzo wlozylem w mieszkanie, a wiem ze wiekszosc
    > mieszkan
    > jest nieodermontowana i wiekszosci lokatorow nie zalezy czy ten kawalek
    > pomaluja na bialo czy w ogole nie pomaluja, czy kafelki dosztukuja tam
    > gdzie
    > rozbija, czy nie...
    >
    > Pytam tylko o doswiadczenia i praktyke. Co moge zrobic i czy moge cos, aby
    > doprowadzic do tego, zeby taki remont nie rozwalal mieszkania bardziej niz
    > to
    > konieczne i zeby robotnicy ktorzy beda to robic odpowiadali za swoja
    > prace...
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    > http://www.gazeta.pl/usenet/

    Po pierwsze idź do zarządu tej spółdzielni czy wspólnoty i dowiedz się co i
    jak i przede wszystkim na jakiej podstawie.
    Po drugie na motywację wykonawców możesz nie mieć wpływu żadnego. Jeżeli są
    to pracownicy wykonawcy który ich goni nie będą mieli czasu ani chęci by
    uważać. Wymieniając instalację roboty prowadzi się tak by wykonawcy było
    wygodnie. Wierz mi w to co piszę bo prowadzę zakład instalacyjny. Jeżeli mam
    do wyboru wykuć w stropie dziurę jak wiadro i wygodnie, poprawnie
    przeprowadzić tamtędy jakieś instalacje lub bawić się w malutkiej dziureczce
    i męczyć się dwie godziny z pierdołką i robić jskirś doktoraty z rurek bo
    pani Gienia ma kafelki to przepraszam - mam gdzieś kafelki pani Gieni -
    robię robotę tak aby mi było wygodnie a pani Gienia nie jest dla mnie
    stroną. Stroną jest dla mnie zleceniodawca (np właściciel budynku) i z nim
    mam ustalone warunki wykonawstwa. Jeżeli pani Gienia ma problem - niech go
    zgłasza do zleceniodawcy (inwestora). Jeżeli mnie pani Gienia nie wpuści to
    ominę jej mieszkanie i sobie pani Gienia będzie musiała na własny koszt
    instalcje doprowadzić.
    Piszę w pierwszej osobie ale wszystko co napisałem dotyczy także moich
    pracowników.
    Kolejna sprawa. Jeżeli są prowadzone jakieś prace spawalnicze - praktycznie
    nie ma możliwości aby obyło się bez zniszczeń. Te prace wymagają wykonania
    odpowiednich dostępów dla palnika (wykucia) i operowania temperaturą ponad 3
    tys stopni z odpryskującymi drobinami roztopionego metalu, który pieknie się
    wtapia w kafelki i szyby.
    Dla zakładu instalacyjnego wszelka inna robota (zakrywanie bruzd, wylewki,
    tynkowanie itp prace wykończeniowe) to robota niezapłacona, dlatego też
    zleceniodawca chcąc wykonać prace całościowo powinien zatrudnić zakład
    budowlany który wykona prace odtworzeniowe wg życzeń mieszkańców, co
    podniesie cały koszt wykonania dajmy na to czterokrotnie i ciekawe kto się
    na to zgodzi. Można się ubezpieczyć i odtwarzać z ubezpieczenia ale ZU nie
    uzyska regresu od inwestora lub wykonawcy bo spółdzielnie mają wpisane w
    regulaminy i statuty odtworzenie przy pracach koniecznych tylko do stanu
    surowego lub podstawowego aby nie ponosić kosztów fanaberii lokatorów (np
    odtwarzanie polichromii na ścianach)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1