eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMłot pneumatyczny zamiast wiertarki ? › Re: Młot pneumatyczny zamiast wiertarki ?
  • Data: 2011-05-09 13:46:02
    Temat: Re: Młot pneumatyczny zamiast wiertarki ?
    Od: xart <x...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-05-09 10:57, Shaman pisze:
    > Dobry teść z dobrym majzlem też daje radę w betonie wykuć puszkę, ale
    > czy o to chodzi?
    Mam wrażenie że się nie rozumiemy, Mnie wywiercenie otworu 12x100mm pod
    kołek w słupie betonowym zajmuje kilkadziesiąt sekund - bez nadmiernego
    przemęczania siebie i sprzętu. Budowę skończyłem ponad 3 lata temu i od
    tego czasu nie robię nic więcej w betonie/silkacie ponad wiercenie tego
    typu otworów (a Kaszpir chyba też najcięższe rzeczy ma już zrobione).
    Swego czasu używałem niebieskiego Einhella BH-G 726 i wiem jaka jest
    różnica między udarem mechanicznym i pneumatycznym i jeśli miałbym
    całą budowę przed sobą - to owszem młot bym kupił.

    Natomiast masz rację, że do pewnych zastosowań jest
    > sens kupić również zwykłą wiertarkę, ale tylko jako drugą i wtedy udar
    > takiej wiertarce nie jest zupełnie potrzebny.
    Widziśż - ja mam jedno narzędzie, które jeszcze dodatkowo robi mi za
    silną wkrętarkę, która była jak znalazł kiedy robiłem zjeżdżalnię,
    huśtawki etc - cały plac zabaw dla dzieci za domem (Wkręta do drewna
    8x250mm przez dwa okrąglaki fi 10 nie wkręcisz akumulatorówką bez
    nawiercania i ceregieli)

    > Wtedy bardziej przyda się
    > stojak do precyzyjnego wiercenia (nota bene w Lidli był onegdaj za
    > 49,99zł :))

    Nie wiem jakie były te lidlowe, ja widziałem kiedyś w praktikerze jakiś
    stojak w podobnej cenie, który sprawiał raczej kiepski wrażenie a sama
    dźwignia była zrobiona z jakiegoś cienkiego płaskownika - brrr.

    Po raz ostatni podkreślę, że moim zdaniem PO zakonczeniu ciężkich robót
    budowlanych (wiercenie puszek, bruzd i przebić stropowych) młot nie jest
    tak przydatny jak silna a zarazem lekka i poręczna wiertarka o jakiej
    pisałem.
    To tak jak np z kinem domowym do słuchania muzyki - mało kto ma warunki
    do sensownego ustawienia zestawu 5 czy 7 głośników, a nawet jeśli ma to
    nie zawsze to robi. Ale kino domowe jest trendy i mało kto patrzy w
    stronę sensownego stereo, które potrafi wymasować wątrobę basem, który
    nie rozłazi się, i nie powoduje wibracji okien w całym domu.

    Owszem młotki są dziś tanie i dostępne, ale nie dajmy się zwariować,
    są to narzędzia bardziej specjalizowane o węższym zakresie zastosowań.
    Roztrząsając dylemat amatora (Kaszpir lekarzem chyba jest czy co) co
    wybrać młot, czy wiertarę (przy prawie ukończonej budowie) poleciłbym
    jednak solidną wiertarę, która posłuży lata.

    Z mojej strony to wszystko, nie zamierzałem trolować w tym wątku, ale
    zwrócić uwagę na właściwy dobór narzędzia do potrzeb, patrząc na temat
    przez pryzmat ukończonej budowy i kilku lat pomieszkiwania

    pzdr
    art

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1