>Ja dzisiaj nabyłem, zgodnie z zapowiedzią, młotowiertarkę z Lidla. Jakoś
>bardziej mnie przekonuje sprzęt w kolorze zielonym ;) Wcale nie zamierzam

A ja nie nabyłem ...

Patrzylem na ten młot udarowy w Aldi i nieźle wykonany , wygląda ciekawie ,
ale ...
No właśnie te ale ...

Jest ciężki (dużo cięższy od zwyklej wiertarki). Dość długi , a po
zamocowaniu przejściówki na zwykłe wiertła , jeszcze dłuższy ...
Nie wiem jak zamontowanie przejściówki na zwykłe wiertła odbije się na
"bicie" wierteł. Jednak przejsciówka z dodatkową głowicą mocującą dośc mocno
przedłuża wiertarkę i może wprowadzać dodatkowe wibracje które odbiją się
niekorzystnie na precyzje wiercenia ...

Tak naprawdę zaczęłem się zastanawić ile razy przyda mi się młot udarowy i
jego funkcje i możliwości.
Kuć nie zamierzam bo nie mam co , bruzd robić także ...
Wiercenie w betonie B15 lub B20 raczej baaardzo sporadycznie (a może i
wcale) , a do wiercenia w suporeksie , cegle , drewnie i itd zwykła
wiertarka da radę i będzie poręczniejsza , mniejsza i lżejsza , co jest
bardzo ważne ...

Więc zapewne możliwości mlota bym nie wykorzystał nigdy , a musiałbym się
męczyc z ciężkim klamotem , który może niezbyt precyzyjnie wiercić za pomocą
zwykłych wierteł ...

Sądzę że raczej kupię zwykłą wiertarkę. Może jakiegoś Bosha , Skill lub
Black&Deckera ...