eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domMnie to nie dotyczy.Re: Mnie to nie dotyczy.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "kogutek" <s...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.rec.dom
    Subject: Re: Mnie to nie dotyczy.
    Date: Fri, 15 Jul 2011 22:35:57 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 51
    Message-ID: <ivqfcd$o0c$1@inews.gazeta.pl>
    References: <ivo4ae$p51$1@inews.gazeta.pl> <4e20a7b3$1@news.home.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1310769357 24588 172.20.26.233 (15 Jul 2011 22:35:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Jul 2011 22:35:57 +0000 (UTC)
    X-User: sok_marchwiowy
    X-Forwarded-For: 46.112.10.168
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:130242
    [ ukryj nagłówki ]

    Dziobak <d...@h...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "kogutek" napisał
    >
    > > ... dwa miesiące temu zrezygnowaliśmy z usług gazowni. I bardzo to
    > > sobie chwalimy.
    >
    > Jesz na mieście ? Jeżeli lecisz z gotowaniem na prądzie to zdradź tajemnicę
    > ekonomi tego przedsięwzięcia.
    > Nie kpię sobie , serio jestem ciekaw , gaz wydawał mi się do tej pory
    > najtańszym medium ale technologie nie stoją w miejscu.
    >
    > Niezmiennie tylko "im" nie wierzę.
    >
    >
    > pozdrawiam
    >
    >
    > Dziobak
    >
    Dwie dorosłe osoby w domu. Nie ma małych dzieciorów. Praktycznie codziennie
    obiad. Ale nie taki jak byłem mały, że obowiązkowo zupa drugie danie i deser.
    Rachunki za gaz trochę ponad 4 dychy na dwa miesiące. Dwie dychy na miesiąc a
    w rachunku gaz to najniższa pozycja. Reszta to jakieś opłaty stałe zmienne
    składka na nowe auto dla prezesa gazowni itp. No i jeszcze opłata za
    przelew.To się zwyczajnie wkurwiłem i kupiłem miernik zużycia energii, taki do
    gniazdka. Zagotowanie wody na herbatę poniżej dwóch groszy. Zwykła kuchenka
    taka bez piekarnika z płytkami. Od chwili zainstalowania łapka do łapania
    gorących garnków stał się niepotrzebna. Przy gazie ciężko się było bez niej
    obejść. Wynika z tego że sprawność gotowania na gazie jest bardzo mała. Przy
    trochę ostrzejszym gotowaniu niż ziemniaki temperatura w kuchni nie rośnie. Do
    tego cisza, żadnego szumienia palnika. Gotowanie ziemniaków wygląda tak.
    Płytka 1200W na max do momentu zagotowania ( 4-6 minut). Jak pokrywka zaczyna
    podskakiwać to na 1 ( 200W). Płytka ma taki dinks co na jedynce wyłącza
    grzałkę jak się za gorąca robi. To jak przełączyć z 4 na 1 to jest za gorąca i
    się nie włącza. Po kilku minutach płytka stygnie i się włącza na jakieś dwie
    minuty na 200W. I do końca gotowania już się nie włącza. Gotowanie zupy na dwa
    dni to czysta przyjemność. Po zagotowaniu pyrkoli na najmniejszej mocy i też
    się wyłącza i co jakiś czas włącza. Przez dwa miesiące nic się nie przypaliło,
    żadnego gara czy patelni nie trzeba było szorować. Nie wiem jak to na
    indukcyjnych wygląda, nie zdziwił bym się jak by było jeszcze lepiej. W domu
    jest licznik dwu taryfowy. Licznik zużycia energii od momentu rezygnacji z
    gazu pokazał 32 złotych za prawie dwa miesiące. Nawet jak by wychodziło tak
    samo jak na gazie albo ze złotówkę miesięcznie drożej to według mnie warto.
    Niech sobie w dupy napuszczą gazu, Jak już mam płacić złodziejskie abonamenty
    to wolę to robić jednemu dostawcy. Przy ogrzewaniu gaz wyjdzie sporo taniej
    niż prąd. Ale i inna jest sprawność pieców do co i kuchenek gazowych.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1