W dniu 08.07.2014 20:41, ZakonSpirowany pisze:
> W sumie wszystko jest w temacie. Nie musi być go dużo - powierzchnia do
> sklejenia mniejsza od kartki A5. Dodam, choć to chyba oczywiste, że
> powinien być wytrzymały na typowe dla Polski warunki atmosferyczne.
> No i podkreślę elastyczność. Klejone elementy nie będą zginane, ale
> poddawane zmiennemu naciskowi, więc typowe dwuskładnikowe (distal,
> poxipol) odpadają.
> W sieci takich pełno, ale chcę to zrobić raz a dobrze, więc byłbym
> wdzięczny za nazwy sprawdzonych specyfików.
> Cena nie gra roli, o ile nie będzie to litrowa puszka za 100 zł.
> Powierzchnia aluminium potraktowana gruboziarnistym papierem ściernym,
> więc nie jest 'śliska'.
>
>
polecam klej do szyb samochodowych (klei się nim lusterka do szyb). na
starcie jest jak slikikon w tubie, albo margaryna do kanapek, finalnie
będzie gumowaty jak opona samochodowa. po dłuższym czasie nie do
oderwania. Mnie lekko złapał tłok w tubie, i podczas próby oderwania,
uwolnienia tłoka zmiażdżyłem tubę, tłok nie puścił. Jak jesteś ze
Śląska, resztkę mojego kleju oddam gratis.
ToMasz