eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieModernizacja starego układu co.Re: Modernizacja starego układu co.
  • Data: 2013-02-14 23:38:45
    Temat: Re: Modernizacja starego układu co.
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:511d5df6$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Budyń" <b...@r...pl> napisał w wiadomości

    >> moze dlatego ze matematycznie to chyba nic nie napisałeś? Cos
    >> przegapiłem?
    >
    > A co mam Ci pisać matematycznie?
    > Chcesz, abym Ci przytoczył moje odczyty?
    > Każdy dom i każda instalacją są inne. Inne będą wyniki.

    A swoją drogą chcesz dowodów?
    Proszę bardzo.

    Mój dom posiada dużą kumulacyjność.
    Głównym źródłem ciepła jest kocioł węglowy, który jest prowadzony wg
    jednej, ustalonej temperatury przy pomocy sterownika pokojowego. Na
    sterowniku tym ustawione jest ok. 23 stopni. Kiedy w kotle węglowym
    wygaśnie to rolę grzewczą przejmuje automatycznie kocioł gazowy, którego
    sterownik pokojowy jest ustawiony na 20 stopni. Ta różnica jest
    potrzebna, aby przełączanie z grzania z kotła węglowego na gazowy i na
    odwrót odbywało się bez konieczności ingerencji.
    Rano wygasło w kotle weglowym i do godziny 17-tej rolę przejął kocioł
    gazowy, skutkiem czego temperatura w domu obniżyła się o prawie 2
    stopnie. Zasadniczo kocioł gazowy nie miał okazji się "odpalić", bo
    temperatura w domu do godziny 17-tej nie spadła poniżej 20 stopni.
    O godzinie 17-tej załadowałem kocioł i ponownie rozpaliłem. Pomimo tego,
    że temperatura w domu na sterowniku pokojowym kotła węglowego już dawno
    została osiągnięta i kocioł przeszedł w stan podtrzymania to w domu
    odczuwa się chłód, bo przez te kilkanaście godzin obniżonej temperatury
    ściany się wychłodziły i wyczuwa się od nich chłód. Wczoraj temperatura
    była ustawiona taka sama na sterowniku, ale jednak odczuwało się komfort
    cieplny, bo kocioł grzał ileś dni wcześniej ciągiem bez wygaszania.
    Jutro, kiedy ściany znów się nagrzeją to będzie odczuwalny komfort
    cieplny taki sam jak wczoraj.

    To jest zjawisko, z którym mam do czynienia przy każdym wygaśnieciu
    kotła węglowego.
    Dodam jeszcze, że wczoraj na dworze miałem temperaturę ok. 0 stopni w
    dzień i ok. -4 stopni w nocy.
    Dzisiaj natomiast była temperatura ok. +4 stopnie w dzień i ok. 0 stopni
    obecnie.
    Czyli zdecydowanie wczoraj było chłodzniej na dworze niż dzisiaj.

    Jesteś taki mądry to spróbuj mi to wytłumaczyć zgodnie z Twoimi
    teoriami.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1