No to Panowie ostro pojechaliście. Filozofia, ekonomia, socjologia i wiele jeszcze
dziedzin nauki teraz wrzuciliście na ruszt i zaczynacie powoli grillować.
Właśnie unia intensywnie pracuje nad zmianą koncepcji funkcjonowania, gospodarki
wielu krajów przestawiają się na większe wsparcie lub wręcz protekcjonizm
gospodarczy. Zamieszanie na całym świecie. Jeśli znajdziecie jakieś rozwiązanie
jestem pewien, że Nobla macie w kieszeni. W tej całej dyskusji pocieszające moim
zdaniem jest to, że krystalizują się 2 postawy: społeczna i ekonomiczna (moje
prywatne określenia). Pocieszające dlatego, że nadmiar zawsze miesza ludziom w
głowach i wybór wtedy jest przypadkowy a tak jaki by nie był zawsze jest szansa
zapanowania nad nim, może nie od początku do końca ale w decydującym zakresie.
Dlatego jest to optymistyczny element takich rozważań.
K.