On 23 Paź, 20:20, "Czesuaw P." <c...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
> napisał w wiadomościnews:i9svfa$8jp$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Od lat (ponad ćwierć wieku)
> > golę się golarkami elektrycznymi i wrzucam to, co zgolę, do pojemników...
> > Otóż dziś zobaczyłem że w jednej z musztardówek (dość dokładnie
> > zamykanych czymś w rodzaju dużego kapsla) są -- mole...
>
> Ogolone włosy, brodę - przechowujesz w musztardówkach - od 25 lat...
> gdzie to sobie ustawiasz? W kuchni, w salonie?
>
> Inne rzeczy, wydaliny, kał, mocz, śluz z nosa tez zbierasz?
>
> --
> Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.
>
> Proszę o wsparcie
> mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875
>
> Dziękuję za donację.

Podobno, sa ludzie tak zabobonni, że zabierają własne obcięte
włosy od fryzjera, ponieważ boją się uroków i innych bajek niewidów.
Moja babcia mawiała: "Ścięte włosy należy spalić, bo jak jakiś
ptak weźmie je na gniazdo, to nie uwolnisz się od wiecznego bólu głowy
do końca życia" (;
Skoro Eneuel ćwierć wieku obcina już sobie zarost, a mógł zacząć to
robić najwcześniej przyjmując, około 18 roku życia to teraz ma
mniej więcej ok pięćdziesięciu lat. Może więc się juz zaliczać do
dawnego zabobonnego społeczeństwa. (;