eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMostek cieplny ku przestrodze - rozwiazanieRe: Mostek cieplny ku przestrodze - rozwiazanie
  • Data: 2013-03-06 11:51:20
    Temat: Re: Mostek cieplny ku przestrodze - rozwiazanie
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >OCIEPLENIE PODDASZA TRZEBA ZROBIC SAMEMU.

    Jeśli ktoś ma naprawdę dużo czasu i ma kogoś do pomocy i potrafi to czemu
    nie ...
    Tyle że samo włożenie wełny to nie jest może wielki problem. Największy
    problem to stelaż i późniejsza obróbka i montaż KG

    U mnie 2 ludziom zrobienie poddasza zajęło półtora miesiąca. Robili po 7-8
    godzin dziennie. Fakt robili wolno i im się nie spieszyło. Gościu który
    robił zajmuje się tym od kilkunastu lat i od kilku lat robi to w Niemczech
    (ma firmę w Niemczech).
    U mnie było około 150m2 do położenia wełny + zabudowa.

    To naprawdę sporo ciężkiej roboty. Najpierw u mnie nabicie papiaków co 20cm
    , wykonanie sznurowania (szczelina wentylacyjna 2cm) , potem sznurowanie ,
    potem wełna , potem wieszaki ES (zdecydowaliśmy na ES bo mimo że więcej
    roboty z tym to są pewniejsze (pewniej trzymają). Gościu powiedział że miał
    już kilka sytuacji że "wypinały" się grzybki ...
    Grzybki "lubią" fachowcy bo łatwiej i szybciej. Tyle że do grzybków powinny
    byc naprawdę najwyższej jakości profile aby potem profile się nie oderwały
    ...
    Es-ki są duuuużo bardziej wytrzymałe i nie ma szansy aby połącznie sie
    rozłączyło. Tyle że jest więcej roboty z tym ...
    A "fachowiec" ma to gdzieś czy za kilka lat to sie nie zacznie sypać ..
    Zawsze można zwalić winę na kiepskie elementy ...

    Szczerze mówiąc co dziennie kontrolowałem robotę i kilka razy ich mocno
    opieprzyłem i musieli poprawiać bo "zaczęli iść na skróty". U mnie przez
    umową od razu powiedziałem że codziennie będzie kontrola i będą poprawiali w
    razie czego , dodatkowo było płatne w ratach po zakończeniu danego "cyklu"
    pracy.

    Sam bym tego w życiu nie zrobił. Goście się nieźle namęczyli bo były
    krzywizny i trzeba bylo korygować. Później obróbka okien i itd ...

    Wiem jedynie że trzeba niestety kontrolować pracę i od razu powiedzieć przy
    podpisaniu umowy że będzie nadzór ...

    Prawdziwy fachowiec się na to zgodzi i nie będzie widział problemu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1