eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domNagłe nagrzanie się kominkaRe: Nagłe nagrzanie się kominka
  • Data: 2009-03-16 11:35:56
    Temat: Re: Nagłe nagrzanie się kominka
    Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Clive Codringher" <n...@m...maila> napisał w wiadomości
    news:gpl4hk$k6i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Witam,
    >
    > Posiadam w domku piecyk kominkowy. Używam go już 2. sezon. Do wczoraj
    > wszystko było ok - rozpalało się w kominku, wszystko było ok. Piecyk
    > grzał, rozgrzewał się powoli, ale skutecznie. Natomiast wczoraj
    > wydarzyło się coś dziwnego:
    >
    > Po rozpaleniu ognia i wrzuceniu jednego kawałka drzewa (nieduży
    > kawałek, buk) kominek błyskawicznie się nagrzał do bardzo wysokiej
    > temperatury (normalnie do takiej, albo nawet niższej nagrzewa się tak
    > ze 2 godziny). Dodatkowo zarówno rura (długości ok 1,2m), jak i komin
    > przy rurze także się bardzo mocno się nagrzały. Dodać muszę, że rura w
    > większość obudowana jest specjalnymi płytami krzemienno-wapiennymi,
    > redukującymi ciepło o 90% - one też były bardzo rozgrzane. Dodatkowo
    > tuż przy kominie rura obudowana jest - na odcinku około 40 cm - płytami
    > g-k i obłożona w środku wełną. Żeby było zabawniej jakieś 10-15 cm od
    > rury w tej samej ściance znajduje się rura PCV odprowadzająca ścieki z
    > łazienki powyżej.
    >
    > Wczoraj, kiedy rura od piecyka i otulające ją płyty mocno się nagrzały
    > coś zaczęło śmierdzieć i nawet pojawiło się trochę dymu. Oczywiście po
    > wypaleniu się tego kawałka drewna pozostawiłem kominek aby wystygł. Po
    > wygaśnięciu wszystkiego nie widać żadnych uszkodzeń (co prawda do
    > przestrzeni pod płytami g-k nie mogę się dostać, ani tam zajrzeć - są
    > tylko dwie kratki w płytach krzemienno-wapiennych), zapach jakby
    > palonego plastiku unosił się do wieczora, chociaż coraz słabszy.
    >
    > I teraz moje pytania:
    > - co spowodowało tak szybkie nagrzanie się kominka? Czy mogły się
    > zapalić sadze w rurze/kominie? Zaglądałem do rury po wygaszeniu i leży
    > tam tylko popiół, sadzy nie widać. Ale w końcu nie jest kominiarzem i
    > może ich po prostu nie widzę
    > - wiem, że wełna jest niepalna, ale czy mogła się lekko podtopić od
    > gorąca?
    > - czy też może uszkodziła się rura PCV? Nie widać ani nie słychać, aby
    > coś tam się lało, a woda w kibelku w łazience powyżej nie opada.
    >
    > Proszę o pomoc.
    >
    > pzdr, cc

    Od sadz huczy w kominie, a piec / kominek sie nie nagrzewa - ciąg powietrza
    skutecznie go chłodzi. Sadze mągą być na dachu lub / i ziemi - wylatują z
    komina i opadają chyba, że jest silny wiatr, który je zaniesie w dal. Smród
    plastiku może być oznaką, że jakieś tworzywo w kominku było - może ktoś
    butelkę powiesił na sznurku w kominie, np. z gazolejem... lub wcisnął do
    kominka.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1