eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domNarzedzia na dzialkeRe: Narzedzia na dzialke
  • Data: 2009-06-23 13:37:52
    Temat: Re: Narzedzia na dzialke
    Od: "e2rd / Darek K." <q...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał
    > Kupujesz kosę spalinową, taką co ma w zestawie i tarczę i głowicę żyłkową,
    > a następnie jedziesz jak przecinak po chęchach i zostawiasz angielski
    > trawnik. Trochę się napierdzielisz, upocisz, usyfisz, ale pracę wykonasz
    > jak trzeba. Największe badyle zetniesz piłą ręczną albo siekierką -
    > wszystko, co poniżej kilku cm pójdzie tarczą

    Potwierdzam, z wyjątkiem DRZEWEK samosiejek - powyżej 2-3cm srednicy nic nie
    zrobisz, tylko siekierka/szpadel. I nie zpominaj o osłonie na twarz -
    okulary nie wchodzą w grę. W 2 dni orżnąłem 23 ary czegoś, co było plantacją
    porzeczek/sadem/ogrodem po 10 latach absolutnego nietykania. Swoją drogą
    piekny ekosystem, do dzisiaj widuję pająki, które są pod ochroną a wastwa
    perzu miejscami osiąga grubośćdo kilkunastu cm. Do dzisiaj bez kosy
    spalinowej nie podchodzę :)

    Kosa bodajże VICTUS 32 albo coś kole tego. Chwilami brakowało mocy przy
    bardzo gęstej wysokiej i trzcinopodobnej trawie, ale teraz jest już ok.

    Pozdr,
    e2rd
    Darek K.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1