Użytkownik "_THX." <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:jc51f5$pj0$1@inews.gazeta.pl...
> Czy są konkretne normy (lub inne wytyczne) dotyczące jakości styropianu
> umieszczanego pod wylewkami cementowymi w mieszkaniach?
> Musiałem dziś rozbić kawałek podłogi, i to co znalazłem pod wylewką woła o
> pomstę do nieba:
> Są dwie warstwy styropianu 3 cm + 2 cm (w jednej warstwie 3 cm rury wody i
> CO, druga warstwa 2 cm przykrywa pierwszą warstwę razem z rurami), tyle że
> jedna z tych warstw jest wykonana ze styropianu niezwykle miękkiego,
> dosłownie rozsypuje się w palcach, nie wiem czy taki by sie na elewację
> nadawał, a co dopiero mówić o podłodze.
> Wylewka też słaba, teoretycznie 4,5 - 5,0 cm, a miejscami cieniej i w
> dodatku
> ma wygląd bardziej pumeksu niż betonu.
> Ale zacznijmy od styropianu pod podłogi:
> Wytyczne, normy, rozporządzenia, aprobaty, świadectwa zgodności - czy
> wolna
> amerykanka deweloperska?
> THX

Normy są, ale pieron go wie co kupiłeś, lub co majster tam ułożył, napewno
to co ty kupiłeś?
Nie wiem na ile zależy to od producenta. Ja mam na chudziaku 10cm tzw.
dalmatyńczyka tego twardszego, dedykowanego na podłogi.
Tydzień temu odkuwałem w posadzce w salonie pas szerokości 13-15cm i długi
na 1,5m aby w warstwie styropianu umieścić kanał dolotowy powietrza do
kominka. Twarde cholerstwo jak nie wiem co. Myślałem że po wycięciu z lewej
i z prawej po prostu go wyciągnę. Ale co.. nie dało się i musiałem go
dosłownie urabiać kawałeczkami taką zrobioną naprędce małą niby motyczką.
Ładne, równe wykucie posadzki zajęło mi mniej czasu niż wydłubanie tego
styropianu.
Więc ja narzekać nie mam co.


Marek