W dniu 15.05.2021 o 16:33, Budzik pisze:
> Użytkownik heby h...@p...onet.pl ...
>
>>>> Ale ty budujesz, w/g odklejonego od rzeczywistości prezesa, za
>>>> 100 patyków. Czyli dom z używanych pustaków, styro 5cm i tynki
>>>> zrobi się za rok, izolacja dachu to fanaberia, pod panelami
>>>> klepisko, ekipa mieszanych Januszów i Saszów uszczelnia okna
>>>> workami po betonie.
>>> Sorry, pomyliłem Cię z kimś inteligentnym. Już milknę.
>>
>> Inteligentny nie jestem, ale za to doświadczony. Też chciałbym
>> 70-90m2 mieszkalnej za 100 patyków (a są tacy, co mówią, że nawet
>> mniej) przy robocie na etacie, ale jedyna opcja to ziemianka albo
>> bezrobocie i samemu struganie sosnen na legary.
>>
>> https://youtu.be/xR29qfpeggQ?t=5184
>
> Z czego ma wynikać ta taniosc?
> Jak kumple budowali sie rok temu to najtansze oferty na dom 110metrów
> to było niecałe 3kpln za metr.
> Oczywiście w stanie deweloperskim.
>
> Z czego miałoby wynikac ze nagle 70 metrów postawi sie za 100 tysiecy?
> Oczywiście pomijajac mokre sny...

Kaczyński nie mówi o żadnym limicie 100 tys zł, tylko "to można osiągnąć
nawet za cenę 100 tys albo mniej".


--
MN