eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2015-01-02 21:02:05
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-01 o 22:15, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2015-01-01 o 21:59, Maciek pisze:
    >> W dniu 2015-01-01 o 21:09, Maniek4 pisze:
    >>> Powod jest banalny. Brak wiary jest wygodny.
    >> Serio? Zawsze wydawało mi się, że to wiara jest wygodna:
    >
    > Bycie uczciwym, szanowanie innych, pomoc biednym, chodzenie do
    > kosciola i cala masa innych rzeczy ma byc wygodna? Nie lepiej to
    > otworzyc Amber Gold, wydymac dziadkow na wnuczka i zamiast siedziec w
    > kosciele pic Burbona na Kajmanach dmuchajac czyjas zone? Przeciez
    > fajnie byc bogatym i pieprzyc wszystko. Malo to upierdliwych
    > dyrektorow od targetow, majacych za nic podwladnych? Myslisz, ze to
    > naprawde wierzacy ludzie? Myslisz, ze tego uczy wiara chrzescijanska?

    Maniek z całym szacunkiem i sympatią jaką Cię darzę, ale z przykrością
    muszę stwierdzić, że piszesz teraz jak typowy, nawiedzony Katolik.
    Taki nawiedzony Katolik uważa, że jak ktoś nie chodzi do kościoła to
    jest nieuczciwy, nie pomaga biednym, otwiera Amber Gold, dyma dziadków
    na wnuczka, pije Burbona na Kajmanach dmuchając czyjąś żonę, jest
    bogatym i pieprzy wszystko, jest dyrektorem od targetów mającym za nic
    podwładnych.
    Wybacz, ale Twoje rozumowanie jest prymitywne i głupie.
    Oczywiście kościół nie uczy takich zachować, ale o dziwo wielu
    zadeklarowanych Katolików tak właśnie czyni.
    Skoro ponoć 90% polskiego społeczeństwa to Katolicy domagający się
    symboli religijnych w każdym miejscu, religii w szkole to się pytam kto
    jest tym "złym"?
    Widzisz problem Kościoła Katolickiego polega na tym, że to co dla niego
    niewygodne jest "zamiatane pod dywan". Ksiądz-pedofil ot po prostu to
    tylko człowiek. Katolik ukradł, oszukał czy zabił lub wydymał żonę
    bliźniego - to działanie szatana, a z resztą to na pewno nie byli
    Katolicy tylko Masoni albo Żydzi i z całą pewnością źli niewierni.

    >
    >> - nie wiem co robić: gorąco się pomodlę i niebiosa ześlą mi znak, albo
    >> coś podpowie mi mój niewidzialny przyjaciel
    >> - nie mam wyraźnego celu w życiu: przecież mogę dążyć do osiągnięcia
    >> życia wiecznego w raju itd itp.
    >
    > Dazenie do zycia wiecznego w raju ma byc latwe wg. Ciebie?

    Żeby być dobrym człowiekiem i żyć zgodnie z doktryną Kościoła
    Katolickiego nie trzeba być wyznawcą żadnego kościoła.
    Niestety Kościół Katolicki uważa, że nie można być dobrym bez wyznawania
    wiary w Chrystusa.
    Niestety znam wielu zagorzałych Katolików, którzy wręcz zieją
    nienawiścią i czynią zło.

    >> Niewierzący nie mają tak łatwo, a właściwie podlegają podobnym
    >> ograniczeniom co wierzący, bo chyba nie chcesz powiedzieć, że gdyby nie
    >> katolicyzm to obecnie wszyscy ludzie by się zabijali, okradali i
    >> cudzołożyli.
    >
    > Na poczatek przeczytaj dziesiec przykazan i powiedz, czy Cie nie
    > ograniczaja?
    > Pozniej przypowiesc o talentach w ramach refleksji nad tym czy
    > chrzescijanie moga spedzac czas na nic nierobieniu.

    Myślę, że wiem, o co mu chodziło.
    Wygodnictwo Katolików polega na tym, że wiara usprawiedliwia ich
    słabości i pozwala w sposób szybki wyzbyć się skrupułów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1