eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie(OT) Polska w UE takie moje spostrzeżeniaRe: (OT) Polska w UE takie moje spostrzeżenia
  • Data: 2014-05-08 20:57:25
    Temat: Re: (OT) Polska w UE takie moje spostrzeżenia
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Budyń" <b...@r...pl> napisał w
    wiadomości news:lkdsm7$lqf$1@speranza.aioe.org...

    > >No pewnie, najlepiej kupować od Norwegów jeszcze droższy niż od
    ruskiego,
    > >jak widzę to ty też masz takie same "proste" rady jak kaczka. Jakby
    gaz z
    > >zachodu miał dobrą cenę to już dawno by zrobili 30km łacznika z
    Niemcami.
    >
    > a ty znasz słowo dywersyfikacja? A bezpieczenstwo energetyczne? Kupuje
    sie z
    > różnych żródeł, nawet tych droższych tak aby w razie awantury z jednym
    > dostawca nie zostac na lodzie. Proste.
    > A jak siedzisz na pasku u ruskich to ci mogą dyktowac dowolną cene,
    jest
    > nieco taniej niz od norwegów ale i tak drogo. Gdybysmy mieli ze 3
    dostawców
    > to od ruskich mozna by było wynegocjowac znacznie lepszą cene.
    >
    > >A tak jesteśmy w czrnej dupie, a na dodatek jeszcze oszołomy z kaczką
    na
    > >czele jeżdzili na ukrainę i podjudzali do buntu, no to teraz mamy za
    swoje
    > >i jemy tą żabę, a kaczka dureń teraz udaje że nic się stało i że to
    nie on.


    Rurociąg norweski znacząco podniósłby cenę gazu w Polsce.
    Taki rurociąg jak każde inne przedsięwzięcie gospodarcze musiałby
    pracować, żeby zarabiać. Koszt jego budowy musiałby się przenosić na gaz
    który by nim płynął.
    Żeby zapewnić opłacalność tego przedsięwzięcia należałoby zakontraktować
    odpowiednią ilość gazu z Norwegii. Ta ilość gazu musiałaby znaleźć
    odbiorców w kraju. Tylko wtedy inwestycja miałaby sens ekonomiczny.

    Podobne zjawisko i to z negatywnym skutkiem wystąpiło w Chinach gdzie
    Budowę ogromnej tamy i hydroelektrowni postanowiono sfinansować
    podniesieniem cen prądu. Chiny z rozmachem przeholowały i inwestycja
    nie ma szansy na skonsumowanie a w efekcie nie spłaca się i ceny
    prądu nie spadły. Pojawił się problem z obsługą kredytu zaciągniętego
    na budowę. Paradoksalnie pomysł na obniżenie ceny energii elektrycznej
    i popchnięcie gospodarki do przodu w oparciu o tanią energię
    nie wypalił.

    W przypadku gazociągu norweskiego obliczono koszt jego budowy,
    obliczono jaką ilość gazu należałoby przez niego przepuścić
    i ile ten gaz miałby kosztować by przedsięwzięcie osiągnęło
    pokładane w nim nadzieje w sensownym czasie.
    Na ten gaz nie znaleziono w Polsce chętnych.
    Tak pomysł upadł.
    Podwyżki tego czego człowiek sobie nie może odmówić zawsze
    kosztowały aktualnie panujący rząd przegrane wybory.

    Ponadto w odpowiedzi na gaz z Norwegii Rosjanie obniżyliby
    cenę swojego gazu.
    Niby taki cel byłby bardzo pożądany bo przecież o tani gaz chodziło.
    Ale wtedy rurociąg norweski by zwyczajnie zbankrutował.
    Następnie Rosjanie kazaliby się długo przepraszać wcześniejszymi
    fochami niejakiej Polszy.

    Największymi odbiorcami gazu w Polsce są zakłady przemysłowe:
    huty, energetyka, p. chemiczny.
    Np. nawozy azotowe wytwarza się w Polsce z gazu ziemnego.
    Ci wielcy odbiorcy nie chcieli gazu norweskiego - droższego.
    Przełożyłoby się to na silny impuls inflacyjny bo te gałęzie
    gospodarki maja wpływ na wszystko pozostałe.

    Gaz norweski to inny rodzaj patriotyzmu. To nie deklaracje słowne
    tylko rachunki co miesiąc i to przez wiele lat.
    Jak i z tego wątku wynika nie jesteśmy społeczeństwem tak
    spójnym by zgodnie i razem podjąć wysiłek który w przyszłości
    pozwoli nam zbudować jako taki ład energetyczny.
    g.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1