W dniu poniedziałek, 22 sierpnia 2016 13:30:31 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu niedziela, 21 sierpnia 2016 20:50:06 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

> A Niemiec do dzisiaj dzwoni żeby posłuchać dźwięku silnika?

Nie niemiec tylko moj najlepszy kumpel - nie musi dzwonic bo slucha
czesto na zywo ;-)

> Może to ten sam co moją Multiple miał- bo ten "mój" też ciągle dzwoni abym silnik
włączył i słuchawkę przyłożył żeby usłyszeć mógł ten niezapomniany dźwięk;)

Nawet jakbys przysiegal na glowe swojej matki to nie uwierze, ze wzgledu
na to, ze to multipla ;-)

A wracajac ogolnie do tematu samochodu - jakos mnie ciagnie na nic lepszego
i nowszego. 150KM, naped na tyl - jezeli juz to kupilbym jedynie nowsze
bmw. A po co mi nowsze? W moim woze 40kg psa - caly tyl wyglada jakby
tapicerce wyrosla siersc. Szkoda by mi bylo nowego samochodu :)
Wymieniam tylko rzeczy eksploatacyjne i bede nim jezdzil tak dlugo jak
nie zacznie sie cos powazniejszego sypac.

Ghoscik jak widac ma stereotypowe myslenie polaka biedaka - zastaw sie,
a postaw sie i ocenia czlowieka po samochodzie, hue hue :-) Dla mnie
samochod to tylko narzedzie do przemieszczenia sie z punktu A do B.

Emocji to mi dostarcza jazda na moto. Juz niebawem 182KM na 206KM masy,
zaden samochod nie da takiej frajdy :-) (Budyn strzelaj co bedzie, bo
troche zmienilem "target" ;)
pozdr.

--
Adam Sz.