W dniu 2014-11-14 23:51, Adam pisze:

> Niestety nie kojarze - pewnie to bylo z forum muratora z ktoregos watku.
> Ale tu masz praktycznie idealna instrukcje jak okno poprawnie obrobic :)
> Ja pianowalem te elementy gdzie z welna bylo ciezko dojsc (lub trzeba by ja
> mocno uciskac, co jak wiadomo oslabia jej izolacyjnosc) - wychodzi w praktyce,
> do tego instrukcji nie trzeba :)

No niby tak.
Zastanawiam sie nad tym elementem wystajacym ponad deskowanie u mnie. U
Ciebie nad welna. Widze po wiatroizolacji jaka dalem nad welna, ze w
miejscach gdie oddziela wnetrze od jakichs szczelin jak przy oknach
dachowych to niemal biala wiatroizolacja bardzo sciemniala. Tam gdzie
szczelina, tam jest ciemna. Ewidentnie w tych miejscach to wplyw wilgoci
i to bardziej z zewnatrz jak od wewnatrz. Sadze, ze to samo bedzie
dzialo sie z welna. Jak tam sie utka sama welne to ta od jesieni do
wilgotnej wiosny bedzie coraz bardziej wilgotna. A wysuszyc welne to
wiesz jakie to proste, zwlaszcza podczas wilgotnego lata. No i tak sobie
mysle, czy wlasnie miedzy ta gorna czescia okna a krokwia np. nie
wcisnac piany i dopiero za nia od wewnatrz welne. Te okna to jednak
lipa. Fajnie wygladaja, ale u kogos. :-)

Pozdro.. TK