Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:go3luq$5rj$1@inews.gazeta.pl...

> Niestety wełna ma taką samą wilgotność względną jak otaczające ją
> powietrze, ponieważ jest przenikalna dla tego powietrza.
> Styropian natomiast zbudowany jest z mikroskopijnych zamkniętych
> pęcherzyków zawierających wewnątrz gaz spieniający o stałej wilgotności.
> Do tego gazu dostaje się trochę pary wodnej w procesie produkcyjnym,
> ponieważ styropian jest spieniany gorącą parą wodną :)

Nie takie troche, dzieki tej parze sie pieni. :-)

> Jedyne miejsce, w które może dostać się woda lub para wodna to
> przestrzenie pomiędzy tymi pęcherzykami oraz wszelkie uszkodzenia tych
> pęcherzyków.

gdyby tak bylo, to wkladka aluminiowa w Pexalu nie byla by w ogole
potrzebna. Nie jest tak, ze jaka kolwiek scianka polimeru jest dla gazow nie
do przejscia, zakladajac ze jest jednolita, a w przypadku styropianu malo to
prawdopodobne.

> Zanim na skutek warunków atmosferycznych (temperatura, wiatr, uszkodzenia
> mechaniczne) popęlkają pęcherzyki styropianowe otwierając wodzie i parze
> wodnej drogę to dom już będzie nadawał się do wyburzenia :)

Patrzac na strukture kulek styropianowych przed spulchnienie i po, nie
wydaje mi sie zeby byly one jakos nadzwyczaj szczelne, sadze raczej ze jest
wrecz odwrotnie. Malo tego nie wierzysz chyba, ze struktura samej plyty
styropianowej nie jest porowata?

> Po kilkudniowym moczeniu, a następnie powierzchniowym osuszeniu z wody
> próbki ponownie ważyłem. Następnie wykonywałem pomiary co pół godziny.
> Pierwszy pomiar wykazywał przyrost masy ok. 1-3% , a po ok. 4 godzinach
> nie byłem w stanie wykazać różnicy w masie w stosunku do próbki przed
> moczeniem.
> Wnisek z tego, że woda wnikała bardzo płytko w pory i dość szybko z nich
> odparowywała.

Pominales korelacje czasookresowe i byc moze nieobojetny stan skupienia wody
i jej cisnienie.

Zeby bylo jasne, nic nie udowadniam i niczego nie przesadzam. Wydaje mi sie,
ze metody badan i ich wyniki, a takze zalozenia co do struktury styropianu
wydaja sie byc powiedzmy malo precyzyjne.

Pozdro.. TK