-
Data: 2009-02-27 05:22:19
Temat: Re: Ocieplenie ścian kilka pytań
Od: "tornad" <t...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Chciałbym spytac o kilka spraw związanych z ociepleniem ścian zewnetrznych w
> domku z porothermu.
> Ściany zewnętrzne 30 cm, w projekcie ocieplenie 12 cm.
>
> 1. Czy moge bezkarnie (i legalnie) zmienić 12 cm np na 15 cm?
> 2. Czy styropian na scianie układa się 2 warstwami przesuniętymi o kawałek
> czy jedną od razu na pełna grubość?
> 3. j.w. tylko odnosnie wełny
> 4. Czy faktycznie wełna jest dużo lepszym rozwiązaniem izolacji ścian niz
> styro?
>
> --
> Mariusz
>
Nie odpowiem jednoznacznie na zadane pytanie ale pochwale Cie, ze rozpetales
te, moim zdaniem bardzo pozyteczna dyskusje. Zatem dorzuce swoje dwa centy.
Dwa, gdyz problem mam opanowany powiedzmy w 2/3 i glownie niejako teoretycznie
gdyz poza jednym przypadkiem, ktory opisze, nie mam na tyle udokumentowanych
danych doswiadczalnych by autorytatywnie sie wypowiadac.
Najpierw troche z tej jednostkowej praktyki. Otoz tu w hameryce widzialem film
ale nie jakis technologiczny lecz relacje z jakiejs sprawy sadowej. Co prawda
jezyka, a szczegolnie tego sadowego za bardzo nie kumalem ale pokazywali
zdjecia uszkodzen domu ocieplonego tynkiem styropianowym. Taki tynk mialem w
rekach i nawet nim tynkowalem, pracuje sie nim znakomicie, lekko, niejako sam
daje rowna i jednakowej grubosci warstwe izolacyjna. Jest to w zasadzie
granulat czyli te babelki styropianowe wymieszane z jakims klejem. Kupuje sie
to w 5 galonowych wiadrach bo ciezki nie jest. Nie badalem, ale sprawia on
wrazenie dla wody calkowicie nieprzepuszczalnego. Tynkowalem nim wewnetrzne
sciany przydomowego, (w milionerskiej rezydencji), podgrzewanego oczywiscie,
basenu kapielowego.
I takim tynkiem izolowany byl ten sporny dom od zewnatrz. Nie wiem po ilu
latach ale zapewne w okresie gwarancyjnym, czyli krotszym od standardowych 5
lat, tynk ten spowodowal normalne zgnicie sklejki, ktora w systemie
kanadyjskim obija sie te sciany izolowane w srodku welna, z zewnatrz. Gosciu,
widac w nerwach, zlapal za wegiel, rog tego domu i normalnie jednym
pociagnieciem odspoil cala plyte tej sklejki razem z tym tynkiem. Ta plyta
ledwie sie kupy trzymala i byla cala czarna od plesni, grzyba, czy czegos w
tym rodzaju, bo tylko gwozdzie na slupkach sie ostaly. Ten fakt mnie
zainteresowal i dlatego od kilku lat uwaznie przygladam sie tym sprawom
zwiaznym ze styropianem.
Po pierwszze tego tynku w zadnym popularnym skladzie budowlanym juz kupic nie
mozna; musi co wlasciciel nie chce ryzykowac kolejnych procesow sadowych a to
jest tu dosc istotne, gdyz odszkodowania wyceniaja sobie czesto na milionowe
kwoty.
Teraz troche teorii. Dzieki Marianowi4 za link, ktory przegladnalem. Ten
artykul rowniez moim zdaniem, sprawia wrazenie napisanego na zamowienie...
Owszem autor jest niezlym fachowcem, jakichs wiekszych bledow z dziedziny
fizyki nie robi. Nawet pietrowe wzorki zalaczyl. Ale te badania i analizy sa
wykonane wyraznie tendencyjnie; maja na celu odwrocenie uwagi od rzeczywistego
problemu a czytelnik ma zapamietac, ze tylko 1 procent pary wodnej przez te
sciany migruje i to mozna calkowicie zaniedbac. Tak to odczulem.
Ale ja tez uwazam sie za niezlego fachowca, przynajmniej z fizyki i nauk
pokrewnych, wiec pozwole sobie na nieco inna interpretacje tych badan.
A ha, jeszcze facet ten dom wentyluje i to dosc intensywnie tak, ze
wilgotnosc wzgledan, zapewne oczywiscie zima, spada w nim do kilkunastu
procent. Tu juz jest przekret, gdyz w takim domu, o tak malej wilgotnosci
czlowiek ani zadne zwierze dlugo nie wytrzyma, po prostu wszystkie smarki w
nosie po godzinie zaschna. Optymalna wilgotnosc wzgledna, przynajmniej ja
utrzymuje na poziomie 50-60 procent. Pisalem o tym przy okazji koniecznosci
stosowania nawilgacaczy. Poprawnie przeprowadzone badania powinny te sprawy
oddzielic, ta wilgotnosc powinna byc utrzymana jako stala a nie traktowac ja
jako parametr zmienny, ktory znakomicie falszuje wyniki badan.
Ale i to pominmy, zajmijmy sie danymi liczbowymi uzyskamnymi z tych badan.
Powierzchnia scian wynosi 30 m2. I przez te sciany dyfunduje czy jakos inaczej
przedostaje sie na zewnatrz 15 gramow wody na godzine. I tu autor znowu
odwraca uwage od problemu twierdzac, ze:
(cytuje)
Jednak nawet przy bardzo dużej emisji wilgoci i słabej wentylacji, wielkości
strumienia pary wodnej dyfundującej przez ściany nie przekracza 15 g/h, a
zatem jest znacznie mniejsza od emisji wilgoci nawet od tylko jednego
człowieka przebywającego w mieszkaniu.
Zatem liczymy; przez kazdy m2 scian dyfunduje na zewnatrz 0.5 g wody na
godzine.
W ciagu doby zatem bedzie to juz 12 g a w ciagu zimy trwajacej powiedzmy 100
dob uzbiera sie jej 1.2 litra na kazdym metrze kwadratowym sciany.
I teraz jesli ta sciana nie jest izolowana, to ta woda spokojnie sobie z tej
sciany odparuje najchetniej w czasie trzaskajacych mrozow. Natomiast gdy
powierzchnia sciany pokryta jest czyms nieprzepuszczalnym dla pary wodnej no
to jest juz gorzej. Oczywiscie styropian nie zgnije ale zacznie gnic to, co
sie pod tym styropianem znajduje... I to byla bardzo prawdopodobna przyczyna
zgnicia tej amerykanskiej sklejki.
Co do nasiakliwosci styropianu, badan ani danych z tych badan nie mam.
Oczywiscie badania przeprowadzone tak jak tu ktos opisal, ze zamoczyl
styropian w wodzie i stwierdzil, ze on nie namaka sa OKDR.
Na dowod, ze styropian namaka mam jakies odlegle, i nie ilosciowe, ale dane.
Otoz pompy stosowane do odprowadzania wody ze studzienek maja automatyczne
wylaczniki. Taki wylacznik dziala w prosty sposob. Plywak styropianowy porusza
sie po pionowym drucie i jesli poziom wody sie podniesie, to ten plywak
naciska na mikrowylacznik i pompe uruchamia. Jak poziom opadnie to pompe
wylacza. Pewnego razu dostalem zlecenie naprawy lub wymiany takiej pompy bo
gosciowi piwnice woda zalala. Co sie okazalo, ano pompa byla "spalona" no bo
nie dzialala, wiec wymienilem ja na nowa. Ale starej nie wyrzucilem tylko
swoim zwyczajem poddalem ja swoistej inspekcji. Okazalo sie, ze pompa byla
sprawna tylko ten plywak styropianowy byl za ciezki i nie podnosil sie do gory
aby ja zalaczyc.
Przez pare dni sie dziwowalem jak oni mogli taki glupi plywak, ktory zgodnie z
Archimedesem nie wyplywa, zrobic... Dlugo go ogladalem, niby suchy, ale
innego wytlumaczenia jak to, ze przez lata musial jakos woda nasiaknac, do tej
pory nie znalazlem. I nadal sie dziwuje gdyz ten plywak wykonany jest z bardzo
drobnoziarnistego czy gestego i twardego styropianu.
Tak, ze z tym nienasiakaniem styropianu woda, sprawa jest kontrowersyjna.
No i jeszcze troche na temat wody, ktora, jak powiadala jeszcze moja babka a
madra dziewczyna byla, ma cienki nos, w znaczeniu ze wszedzie wlezie.
Otoz para wodna osiada na wszystkim a na dielektrykach szczegolnie, tworzac
trojwarstwowa blone. Pierwsza warstwa tzw. utwierdzona, ma gestosc dochodzaca
do kilku gramow na cm3. Tworzy ja kilka, kilkanascie warstw czasteczek wody.
Na tym siada druga tzw. poslizgowa, grubsza i lekko ruchawa. Ona ma gestosc
malejaca do normalnej czyli 1. I dopiero na niej osiada tzw. woda blonkowa
czyli to, co pozostaje na rekach po wytarciu ich recznikiem. A dopiero na niej
osiada woda wolna. I to w styropianie moze spoko egzystowac i w czasie
wielokrotnych zmian temperatury, w tym zamarzaniu, moze swoiscie ten styropian
degradowac.
Swego czasu robilem badania z rownie odleglej dziedziny mianowicie gdzies tam
jeszcze za Gierka, budowano zapore ziemna z piasku. Dopiero w trakcie budowy
tej zapory okazalo sie, ze folia, ktora korpus tej zapory mial byc
uszczelniony, normalnie zsuwala sie za skarpy razem z tym piaskiem ja
pokrywajacym. Przyszlo zlecenie aby znalesc sposob uszczelnienia tej zapory.
Nikt z zespolu, w ktorym pracowalem tego sie podjac nie chcial, no to
niestety, ja musialem, mimo, ze o tym mialem tylko blade pojecie. Folia byla
sliska, sztywna, i przezroczysta, nazwy nie pamietam ale byla produkowana w
Krupskim Mlynie. Wymyslilem by ja pokryc klejem, ktory da odpowiednio duzy kat
tarcia aby ona z tego nasypu sie nie osuwala. A tu tej zarazy zaden klej sie
nie imal! Dlugo kombinowalem poganiany terminem i przestojem prac...
Zastosowalem butapren, ktory na zasadzie adhezji sie jej trzymal. Seria badan
zamrazanie, rozmrazanie i tak ze 20 razy wykazala, ze ten butapren normalnie
sie odspaja, niby hydrofobowy a jednak ta woda wlazila gdzies pod niego, ze
platami sie odspajal. Wymyslilem lepik, jakies czarne mazidlo zupelnie podobne
do tego jakim smaruje sie sciany fundamentowe. Ten po serii zamrazan zas sie
normalnie wykruszal... I co sie okazalo, ze mieszanka butaprenu i tego
ropopochodnego mazidla trzymala sie powierzchni nawet po 40 cyklach zamarazan.
Po co to pisze, ano po to aby ktos pod tym katem przebadal wlasciowosci
styropianu. W koncu jest to material terrorystycznie wrecz drogi i gdyby sie
okazalo, ze po latach wskutek czy to nasiakania woda czy nieracjonalnego
zatosowania jako izolacji okazal sie nietrwaly, nalezaloby wiedziec o tym juz
dzis a nie "madry Polak po szkodzie". Moze przesadzam ale ostroznosc nie
zaszkodzi.
Jak pisze, ja gustuje bardziej w tradycyjnych, przez pokolenia sprawdzonych i
uswieconych tradycja materialach budowlanych a te nowosci, plastyki,
polipropyleny i innne polistyreny jakos mnie nie przekonuja.
Teraz kilka zdan na temat. Skoro juz ktos decyduje sie na ocieplenie
styropianem to niech to robi zgodnie z ta chyba opracowana przez fachowcow
technologia. Zatem nie stosowac ocieplenia na styk z podlozem czyli sciana,
tylko te 2-5 mm szczeliny zostawiac, czyli kleic "na placki". I nie przejmowac
sie tym, ze wiatr sciane wychlodzi gdyz w tej cienkiej szczelinie powietrze
moze poruszac sie jedynie bardzo powoli ruchem laminarnym. A rownoczesnie ono
bedzie ten mur pod tym styropianem, czyli te 10 g wody na dobe unosic.
Szczegolnie zima, w czasie mrozow, gdy zawartosc pary wodnej w metrze
kubicznym powietrza wynosi ulamek grama, czyli jest suche jak pieprz i latwo
te wode nie tylko ze sciany ale rowniez ze styropianu zabierze.
Stosowac pojedyncze plyty a nie dwie na zakladke, gdyz te drobne szczeliny
miedzy plytami dla pary nie beda stanowic zapory nie do przebycia zas ich
wplyw na te wredne "mostki termiczne" bedzie zaniedbywalnie maly.
No i ten tynk cienkowarstwowy na siatce musi byc paroprzepuszczalny ale
wodonieprzepuszczalny i chyba taki jest. Zatem nie nalezy go malowac farbami
tworzacymi nieprzepuszczalna dla pary powloke.
Natomiast mozna taka farbe stosowac od wewnatrz, co polecam na podstwie
doswiadczen hamerykanskich, gdzie szczegolnie "primery" czyli po naszemu
podklady, daja blone calkowicie dla wody (i chyba pary) nieprzepuszcalna.
Na koniec minigratulacje dla Wszystkich, ktorzy to przeczytali do konca... Ide
spac bo polnoc.
Pzdr.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 27.02.09 08:22 zbigi
- 27.02.09 10:30 pluton
- 27.02.09 10:39 pluton
- 27.02.09 10:43 Maniek4
- 27.02.09 10:51 pluton
- 27.02.09 11:23 Maniek4
- 27.02.09 12:47 Jacek \"Plumpi\
- 27.02.09 14:34 tornad
- 27.02.09 15:30 mk
- 27.02.09 17:05 Maniek4
- 27.02.09 18:25 Mariusz
- 27.02.09 18:31 JanuszK
- 27.02.09 18:33 JanuszK
- 27.02.09 18:39 Mariusz
- 27.02.09 18:38 Jacek \"Plumpi\
Najnowsze wątki z tej grupy
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
- Jakie podatki za wynajem?
- Od którego dostawcy najnizszy abonament za prad?
Najnowsze wątki
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła
- 2024-09-05 Krzew-drzewo
- 2024-09-01 Jakie podatki za wynajem?