eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOd stycznie niższe ceny gazuRe: Od stycznie niższe ceny gazu
  • Data: 2012-11-08 11:50:16
    Temat: Re: Od stycznie niższe ceny gazu
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:e9a4171d-1889-4223-8873-54d1f3dde6b4@go
    oglegroups.com...

    > To nie tak że brak podwyżek. O podwyższenie ceny gazu PGNiG wnioskował ale
    > nie dostał zgody URE.

    Ale już obniżkę, to nie URE nakazał tylko to była inicjatywa PGNiG.

    >> Specjalne pozdrowienia dla w�a�cicieli kot�owni w salonie i
    >> wpuszczonych w eko-groszek :-)

    > Ja nie grzeję gazem ani ekogroszkeim ale z moich obserwacji wynika że
    > chyba groszkiem jednak taniej.

    Tylko jeśli nie liczyć kosztów kotłowni i komina. Piec gazowy można postawić
    gdziekolwiek (zamknięta komora lub kondensat), a przy eko-groszku trzeba
    jakieś pomieszczenie na skład opału i kotłownie no i komin. Wybudowanie tego
    wszystkiego kosztuje i to nie mało. Jak liczyłem dla siebie to na starcie
    decydując się na eko-groszek byłbym ponad 10 tys do tyłu przy oczekiwanych
    oszczędnościach rzędu 1-1,5 tys / rok. IMO nie warto.

    Z ciekawości liczyłem też co by było gdyby doliczyć własną pracę. Powiedzmy
    20zł / godzinę.
    Niech rozładunek opału zajmie 5h / rok. A czyszczenie pieca i dosypywanie
    opały 0,5h / tydzień. (w lecie mniej czasu idzie na czyszczenie a więcej na
    rozpalanie). Razem to daje 30 godzin czyli jakieś 600zł / rok. Ja zamiast
    bawić się w palacza wolę wziąć nadgodziny albo dodatkowe zlecenie raz na
    jakiś czas :-)

    > Znam pare przypadków że ludzie po kilku sezonach grzania
    > gazem zrezygnowali i porzeszli na ekogroszek. Dodatkowo zaobserwowałem że
    > gazownicy lubią generalnie chłodniej- 19stC jest wg nich ok a wieczorem w
    > bluzkjach z
    > długim rękawkiem siedzą bo lubią. No i wsród gazowników jest zdecydowanie
    > więcej osób które lubią rekreacyjne palenie w kominku;)

    U mnie dopiero się szykuje pierwszy pełny sezon, ale od razu napiszę że nie
    zamierzam mieć 23 stopni w salonie :-) Dla mnie komfort to 21 w salonie,
    kuchni i przedpokoju i 19 w sypialni. Inna sprawa, że według współczesnej
    wiedzy medycznej im niższa temperatura tym zdrowiej dla dzieci i obecnie
    pediatrzy zalecają by dzieci miały 19 stopni.

    > To tak trochę żartem oczywiście, ale tak na powaznie nie znam tu lokalnie
    > nikogo komu grzanie nazwijmy to "standardowej" chałupy gazem wyszło
    > poniżej 4tys rocznie.
    > Nie znam osobiście bo oczywiście tu na grupie sa tacy co im w okolicach
    > 2tys rocznie wychodzi.

    U moich rodziców jest to około 3tys / sezon ( w tym jest też CWU).
    Temperatura 19 w nocy, 20 rano i 21 od 16 do 22. Ocieplenie 8cm wełny. No
    ale to jest kanadyjczyk, więc są oszczędności z cyklicznego obniżenia
    temperatury i praktyczny brak mostków cieplnych. Powierzchnia ok. 150m.

    Wcześniej mieli piec na węgiel i grzanie CWU prądem i kosztowo wychodziło to
    podobnie a komfort jakby inny :-)

    Pozdrawiam
    Ergie





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1