JS wrote:
> Miałem ten model Karchera i powiem tyle, że przewyższał
> wszystkie moje dotychczasowe odkurzacze... głośnością.
> Pozostałe walory użytkowe miał fatalne: niska jakość węża, rur
> i szczotek, słaba siła ssania, szybkie zatykanie filtra - mimo
> sporej objętości "baniaka" przy odkurzaniu na budowie za chwilę
> tracił ssanie. Nadawał się dobrze do wiórów drewnianych i
> śmieci a pył z posadzek i gipsu go wykańczał. Jacek


Dziękuję za "pozbawienie złudzeń" i wyprowadzenie z
błędu. Wniosek taki, że i Karcher lipę może wstawić.

--
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat oraz ludzka
głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. Albert
Einstein (1879-1955)