On 09.02.2017 09:45, quent wrote:
> On 08.02.2017 21:29, Marcin N wrote:
> Nie stanowi.
> U siebie mocowałem tak na kołki do styro, choć nie wiadomo o jakie lampy
> chodzi.

Tak samo i u mnie.
Tylko IMHO, trzeba to robić starannie. Czyli kupiłem kołki te grube
plastikowe z grubym gwintem
http://www.sukces-zamocowania.pl/pliki/galeria/galer
ia_13449504954770.JPG

I teraz tak
1* w trzymając w ręku ślimak plastikowy wkręciłem do samego końca
metalową śrubę (u mnie nie było gwintu w środku).
2* użyłem wiertła do drewna płaskiego chyba fi18 (dokładnie takiej
szerokości jak ma główka tego ślimaka, wiertło dobrałem w sklepie
przymierzając je do ślimaka). Używając wkrętarki i tego wiertła
"wyskrobałem" elewację tak aby przeskoczyć tynk i siatkę (~0.5cm)
3* ręcznie wkręciłem ślimak w styropian. Łatwo można zmielić styropian.
W trakcie wkręcania ręcznego, trzeba też przyłożyć siłę aby wciskać
lekko ten kołek do środka. Chyba używałem do tego klucza imbusowego. Bo
mi pasował. Kołek należy wkręcić aby schował się lekko pod elewację.

No ni ręcznie należy też przykręcać element (nie używać wkrętarki). Żeby
czuć co się dzieje z kołkiem. Bo jak pisałem wyżej, łatwo można zmielić
styropian.

Mam tak wszystkie lampy zawieszone. Około 1kg na tych 2x krótkich
ślimakach około 4cm.

Widziałem w sklepie takie na ~7-8cm jak by chcieć coś ciężkiego wieszać.

--
GreDi