eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePV - produkcja dzisiajRe: PV - produkcja dzisiaj
  • Data: 2023-06-01 11:48:45
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01-06-2023 o 11:27, Mateusz Viste pisze:
    > dn. 01.06.2023 o 10:58, Cavallino napisał:
    >> Ale zapewne PSE wie Z WYPRZEDZENIEM, czy w danym dniu będzie pogoda
    >> czy nie, a na tej podstawie szacuje jaka będzie produkcja z OZE.
    >
    > Na pewno tak jest, ale pogoda zmienną jest a dostawy energii muszą być
    > stabilne.

    Dlatego pewnie dorzucają sobie rezerwę na takie przypadki i nie
    kontraktują pełnej mocy węglówek.

    > W efekcie co jakiś pojawiają się alarmująco-klikbajtowe
    > artykuły typu "było za dużo prądu, musieliśmy wyłączyć część OZE".

    No właśnie - co jakiś czas i to w długie weekendy.
    Co oznacza, że w zdecydowanej większości przypadków ich prognozy się
    sprawdzają i jest jak pisałem.


    >
    >> Ergo - bez produkcji z OZE, trzeba by jej zamówić w węglówkach gdzieś
    >> drugie tyle.
    >
    > To jest prawda dla warunku brzegowego, w którym nikt nie ma żadnego
    > panela.

    Wręcz przeciwnie - to obejmuje wszystkie zainstalowane panele.


    > Przy czym w takiej sytuacji (i tutaj uwaga - opinia a nie fakt)
    > ludzie wg. mnie oszczędniej podchodziliby do zasilania wszelkiej maści
    > klimatyzatorów, ekologiczniej. Bo ostatecznie najbardziej ekologiczna
    > energia to ta, której nie zużywamy.

    Lepiej zmarnować na dobrobyt jakiś procent prądu z pv niż jej nie
    produkować w ogóle....
    Bo to tego chyba zmierzasz - nie instalujta pv, bo bedzieta chieli sie
    chłodzić.....

    >
    > Ale skupmy się na sytuacji bieżącej, rzeczywistej. Paneli się
    > namnożyło, stabilne to do końca nie jest, ani do końca przewidywalne,
    > więc elektrownie kopcące i tak muszą działać.

    Ale musi połowa z nich (w słoneczne lub wietrzne dni).
    Nie wiem czego tu nie rozumiesz....


    A że mają pewną
    > bezwładność i ograniczoną regulację, to jak słońce mocniej przygrzeje w
    > panel występuje nadwyżka. Węgiel wygasić trudno, więc energetycy
    > odłączają to, co najłatwiej odłączyć: jakieś farmy słoneczne albo
    > wiatrowe.
    >
    >> Co za tym idzie, całość produkcji Tomasza przekłada się na o tyleż
    >> proporcjonalnie mniejsze spalanie węgla.
    >
    > No właśnie nie, gdyż ponieważ ja postuluję, że Tomaszowa produkcja mogła
    > równie dobrze skutkować wyłączeniem panela lub innego wiatraka komuś
    > innemu,

    A on pisał o dniach w których były wyłączenia?
    Tych raptem 2 dniach w 2023 roku?

    Nie?
    To po co takie nawijanie od rzeczy?


    Łooo panie, ta fotowoltaika to złooo, kury sie nie niesą i co by było
    gdyby......

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1