eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePanele z marketu Shit czy nie?Re: Panele z marketu Shit czy nie?
  • Data: 2010-12-18 17:51:26
    Temat: Re: Panele z marketu Shit czy nie?
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Maniek4" <r...@l...pl> wrote:
    >> Sorry, ale proponowac gosciom kapcie to obciach straszny jest... Ja mam
    >> kapcie, ale dla najblizszej rodziny... Kazdy ma swoje.
    >
    > Nikt gosciom kapci nie proponuje, one sa jak ktos chce po zdjeciu butow,
    > albo po zdjeciu butow pytam czy ktos chce kapcie. Sek w tym, ze nikomu o
    > tym sie nie mowi. Kazdy wie, ze buty sie zdejmuje wchodzac do kogos do
    > domu i to dla mnie elementarz. Jak ktos wyznaje inne zwyczaje to byl u
    > mnie ostatni raz, ale slowa o butach nie wspominam. Nie zamierzam zagryzac
    > ze zlosci zebow patrzac na porysowany gres polerowany tylko dla tego, ze
    > komus ciezko sie zgjac w wiatrolapie. Ostatecznie to moj dom a nie
    > biedronka i pewne zasady, ciezka prace przy budowie i pozniej przy
    > sprzataniu, przychodzac do kogos trzeba szanowac.

    A jeśli nie zdejmie butów to co? Poprosisz, żeby zdjął/zdjęła czy całą
    imprezę ze zgryzoty będziesz się czerwienić? :)
    A kominiarz jak przychodzi, żeby komin wyczyścić, też z tych kapci korzysta?
    :)
    Ja lubię jasne i proste zasady.
    Pamiętajmy o tym, że zasady savoir vivre są dla ludzi, a nie ludzie dla
    zasad. Tak się przyjęło postępować, bo to nie tworzy kłopotliwych sytuacji,
    niedomówień itd. Tak jak napisałem - moja rodzina ma u mnie swoje kapcie i z
    nich korzysta. Znajomi gdy przychodzą, ściągają buty, a moja żona nie leci z
    kuchni krzycząc, że nie trzeba, bo nie myła podłogi jeszcze dziś. Ale gdy
    przyjmuję kogoś, kto nie bywa u mnie zbyt często, albo jest pierwszy raz,
    jestem bardzo zaskoczony gdy ściąga buty.
    I jeszcze jedno: w biurze mam kolegę, który w pracy chodzi boso.
    Zastanawialiśmy się czy pod choinkę bamboszy mu nie kupić, ale nie przeszło.
    Bo może się obrazić :)

    --
    Bartek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1