-
Data: 2019-05-21 14:34:55
Temat: Re: Piec kondensacyjny z zew. zasobnikiem - czy koniecznie?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2019-05-21 o 12:25, WS pisze:
> On Saturday, May 18, 2019 at 1:36:27 PM UTC+2, Uzytkownik wrote:
>
>> Jak widzę nie rozumiesz co to są ceny katalogowe, a rzeczywiste ceny
>> sprzedaży.
>>
>> Cena katalogowa to jest cena za jaką dany towar powinien zostać
>> sprzedany końcowemu klientowi.
> Wg mnie tak mialo byc w teorii, ale praktycznie, oczywiscie wg mnie ;) ceny
katalogowe to sa ceny wziete calkowicie z sufitu, wywindowane przez marketingowcow,
zeby klient widzial i sie cieszyl jak dziecko, ze kupuje zawsze z duzym rabatem.
Jesli kupi w cenie katalogowej to... frajer ;)
> Zreszta chyba stale ceny (zmowa cenowa) sa obecnie zakazane.
> Pamietam, ze jak budowalem dom kilkanascie lat temu, to nawet nikt nie zaczynal
zadnej dyskusji cenowej od tej ceny katalogowej, na start bylo " produkt fimy x
sprzedajemy z rabatem XX od ceny katalogowej, firmy y z YY", tak ze 20 to minimum
bylo, oczywiscie ralnie jeszcze taniej.
To idź i wytłumacz to Niemcowi.
W Niemczech nie masz możliwości kupić taniej. Jest cena katalogowa,
którą ustala producent i dla klienta końcowego jest to cena ostateczna.
Rabaty są tylko i wyłącznie dla firm instalatorskich i sprzedawców.
Żaden klient detaliczny nie powinien widzieć jakiegokolwiek rabatu.
I to jest zdrowa polityka cenowa.
W Polsce to jest dżungla, która niszczy rynek usług. Dla przykładu
brałem towar w hurtowni. Dostawałem rabat. Aby móc sprzedać ten towar to
z mojego rabatu nie mogłem zostawić sobie więcej jak 5%. Nikomu (ani
sprzedawcy w hurtowni, a zwłaszcza inwestorowi) do tego jego pustego łba
nie potrafiło dotrzeć, że muszę poświęcić czas, spalić paliwo, aby towar
odebrać z hurtowni i zawieźć do klienta. Czyli tak naprawdę to co
powinienem zarobić na tym towarze to szło w koszty praktycznie w
transport i gówno miałem z tego towaru, a jeszcze dołożyć do interesu,
bo swój czas musiałem dać za darmo.
Mój klient poszedł do hurtowni osobiście i wynegocjował ten towar w tej
samej cenie co ja, a nierzadko za jeszcze mniej. No to mówię to nich
kupi i przywiezie to ja mu go zamontuję. Ale on nie ma jak tego
przywieźć i żebym jechał po ten towar, który on sobie kupi. No to ja
mówię, że mogę mu przywieźć, ale muszę doliczyć sobie dodatkowe koszty
(mój czas i koszty paliwa) i już w tym momencie byłem dla tego klienta
złodziejem i cwaniaczkiem, bo chciałem go oskubać. Poza tym byłem
złodziej, bo wcześniej chciałem za ten towar więcej niż on sam mógł go
kupić w hurtowni (którą to ja mu wskazałem, że tam się zaopatruję).
Kończyło się na tym, że proponowałem, aby sobie znalazł uczciwego
wykonawcę, a z hurtownią się żegnałem i już więcej tam się nie
zaopatrywałem.
Po prostu chora polityka cenowa, która niszczy rynek usług i rynek
sprzedaży. Uważam, że takie metody powinny być prawnie zabronione i
tępione przez państwo, bo to stwarza tylko i wyłącznie szanse dla
korupcji i działalności panów Zenków, Heńków czy Januszy. Na szczęście
część hurtowni w ogóle nie obsługuje detalu, a jeżeli już to klient
detaliczny dostanie towar po cenie katalogowej. I tak powinno być.
W efekcie takiej polityki mamy wysyp handlarzy internetowych, którzy
robią dumping cen i tworzą coraz gorszą sytuację firm w sferze usług. Po
prostu firma, która nie może zarobić na towarze to z całą pewnością nie
zarobi na usługach, bo jako konkurencję ma pseudo elektryków, pseudo
hydraulików działających "na czarno", którzy idą robić za miskę strawy
bez kwitka.
Oczywiście klienta to "wali", bo dla niego liczy się, żeby było tanio i
jest tanio, a że chujowo i później trzeba będzie naprawiać po partaczach
to jeszcze tego on nie wie. Najgorsze jest to, że jak się klient dowie,
że jest chujowo to od razu przypisuje winę instalatorom prowadzącym
firmy. Nie bierze pod uwagę, że przecież było tanio, bo robił pan Henio,
a nie firma.
Ot, dlaczego jest jak jest.
Następne wpisy z tego wątku
- 21.05.19 16:06 Kris
- 21.05.19 16:20 Janusz
- 21.05.19 16:29 Janusz
- 21.05.19 16:47 Uzytkownik
- 21.05.19 18:34 Uzytkownik
- 21.05.19 19:39 WS
- 21.05.19 22:18 Marek
- 21.05.19 23:30 Uzytkownik
- 22.05.19 07:55 Marek
- 22.05.19 09:23 Kris
- 22.05.19 09:49 Uzytkownik
- 22.05.19 11:29 Uzytkownik
- 22.05.19 11:40 Marek
- 22.05.19 11:53 Kżyho
- 22.05.19 12:58 Uzytkownik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur