-
Data: 2015-09-27 21:15:15
Temat: Re: Piwnica - wysoki poziom wód gruntowych - na czym polega kłopot?
Od: janusz_k <J...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
>>>>> Wiesz, jak glina świetnie magazynuje wodę?
>>>> Glina glinie nierówna, moja bardzo mało wchłania, jak leje to mam kałuże
>>>> tak mi woda stoi na działce.
>>>
>>> A u mnie to myślisz, że wisi?;)
>> Sam pisałeś że wsiąka, u mnie tylko w humusie a że go mało to mało
>> wsiąka, reszta stoi albo leży :)
>
> Wiadomo, że jak glina jest juz nasycona, to na powierzchni masz w najlepszym
> razie kałuże.
Ale u mnie się prawie nie nasyca, juz po chwili pojawiają się kałuże,
jak chodzisz po niej to jak po twardym, ziemia się nie ugina pod stopą.
>>
>>> Na dłuzszą metę masz trochę lepiej dla ogrodu, bo zanim glina odda wodę,
>>> to zdąży popadać.
>> Teoretycznie tak, tylko że B-B ma jedne z najwyższych opadów w Polsce :(
>> więc wody generalnie mam nadmiar.
>
> W takim przypadku to ja łaczę sie w bólu;-)
No cóż, ale za to susze mało groźne, mimo że u mnie także nie lało przez
3 mies to 1,5m wody w studni miałem, było lepiej niż imho 2 albo 3 lata
temu gdy w czasie suszy poziom spadł do 0,5m ale na szczęście nie brakło
tyle że musiałem mocno ograniczyć pobór wody.
>> Ja z odpływem nie mam problemu, z drenażu wyrobiłem się spadkiem do
>> samego rogu działki, mam naturalny odpływ. Co oczywiście nie oznacza że
>> wpadki się nie trafią, za płotem wybudował się depeś (developer) i
>> zrobił wał ziemny na mojej granicy, woda deszczowa na mojej działce
>> "staneła" była to późna jesień, potem zima i zamarzła a z nią odpływ z
>> drenażu i woda pojawiła mi się w piwnicy :(
>
> 40 lat temu to i u mnie woda sobie spływała, bo jest naturalne pochylenie
> terenu, więc znajdowała ujście. Problemy zaczęły się jak zabudowa zaczęła
> się zagęszczać - ludzie pobudowali domy, garaże, płoty, poprzecinali tym
> samym naturalny spływ wody, a że miejscami gleby do gliny jest na głębokość
> szpadla...
> BTW - deweloper legalnie zakłócił odpływ wody z Twojej działki?
Oczywiście że nie, po awanturze rozplantowali tą ziemię a część wywieźli,
od tego czasu mam spokój.
--
Pozdr
Janusz_K
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur