eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodgrzanie wody w kranie - kosmicznie drogo › Re: Podgrzanie wody w kranie - kosmicznie drogo
  • Data: 2015-02-22 23:31:01
    Temat: Re: Podgrzanie wody w kranie - kosmicznie drogo
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-02-22 o 23:04, Budyń pisze:

    >> Zabezpieczenie cie nie interesuje - niech sie energetyka martwi ze w typoszeregu
    nie ma odpowiedniego dla 16kW.
    >>> Jak cos to sie kłóć! :)
    >> Popełniasz podstawowy błąd, który polega na tym, że liczysz moc
    > niewazne dla jakiego cosinusa energetka ci wylicza zabezpieczenie - wazne tylko ze
    nie płacisz za moc jaką jestes w stanie fizycznie pobrac a tylko za tą o którą
    wnioskowałeś. Reszta jest gratis :-) To tylko chcialem zauwazyc, bo to ci sie moze
    przydac w bojach z energetyką :)

    Ty chyba nie zauważyłeś, że właśnie to uwzględniałem :)


    >
    > żadna tragedia ani błąd w instalacji. Ale jesli sie to powtarza nalezy skorygowac,
    czyli zwiekszyc moc zapotrzebowaną.

    A skąd pewność, że jak zwiększysz o kolejną wartość z szeregu, znów nie
    wywali i znów nie trzeba będzie zwiększać?

    >> Hmmm.....?
    >> Kwestia interpretacji.
    >> Ja to interpretuję, że muszę poprowadzić oddzielne przewody i tak
    >> właśnie czynię. Większe moce rozdzielam pomiędzy poszczególne fazy.
    > przewód to nie obwód

    Kwestia interpretacji, bo jakoś w żadnym rozporządzeniu czy normie nie
    znalazłem definicji obwodów odbiorczych :)
    Czy obwód odbiorczy to zabezpieczenie + przewód + punkt odbiorczy czy też
    obwód to przewód + punkt odbiorczy.
    Czy wydzielenie to oznacza osobne zabezpieczenie + osobny przewód +
    osobny punkt odbiorczy czy też
    wydzielenie dotyczy obwodu składającego się z przewodu i punktu odbiorczego
    Chyba, że znasz jakieś źródło takich definicji?

    >>> Więc jeśli elektryk zrobi instalacje zgodnie z tymi zasadami bądź łaskaw nie
    nazywać ich niedouczonymi.
    >> Nie wmawiaj mi czegoś, czego nie napisałem.
    >> Nie nazwałem niedouczonym tylko dlatego, że wyodrębniali dużą ilość
    >> obwodów lecz za to, że stosowali różnicówki 3-fazowe w obwodach 1-fazowych.
    >> Tak więc proszę Cię nie siej demagogii.
    > pozwolisz ze zacytuje:
    > "Jaki jest sens stosowania w przeciętnym domu mieszkalnym takiej ilości
    > różnicówek oraz tylu wyłączników nadmiarowo-prądowych podłączonych
    > równolegle?
    > Przecież jest to totalna bzdura spowodowana niewiedzą pseudoelektryków, "
    >
    > podzielenie budynku na strefy funkcjonalne i objęcie ich różnicówkami 3f, oraz
    wydzielenie tam obwodów zgodnie z normą jest prawidłowe. Czy da sie to zrobic
    inaczej? Jasne, na milion sposobów - ale to nie znaczy ze ten człowiek jest
    pseudoelektrykiem. Bronie honoru branży :-)

    OK. Hau, hau :)
    Ale i tak to uważam za bzdurę i przerost formy nad treścią, a stosowanie
    różnicówek 3-fazowych w obwodach 1-fazowych za poważny błąd.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1