eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodłączenie domowej suszarki gazowejRe: Podłączenie domowej suszarki gazowej
  • Data: 2015-02-01 19:24:37
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Bodo Bodowiczewiczkiwiczewski <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Rozumiem,że rodziców nie chcesz angażować.Nie masz nikogo ze znajomych,którzy mają
    jakieś pojęcie techniczne?

    Mam za to dość liczną grupę znajomych , którzy po wielu latach zdecydowali się na
    przeprowadzenie remontu. Za każdym razem kilkumiesięczna gehenna. Wyprute ściany,
    kible, meble, kurz syf.. a to dziś moja Pni ja nie moge... będę jutro lub za
    tydzień... ....pani skoczy do sklepu bo mi zabrakło...Po zakończeniu robót nie
    zdarzyło się jeszcze aby fachman posprzątal po sobie.


    > A tych panów zdzisiów to w książce telefonicznej znalazleś?

    Nie, bez książki się obeszło.. dzwonię tu tam i pytam "jak robiłeś remont, to ile to
    trwało, czy fachman był wobec ciebie i rodziny w pożądku? jak do tej pory nie
    słyszałem o nikim, kto choćby prostą wymianę 30-40 letniego kranu zrobił w kilka
    godzin.. poważniejsze remonty to nie dzień dwa a raczej miesiąc... dwa

    >kto sprawdzil robotę?Kto im placil?

    Sprawdza samo życie, codzienne od lat włączanie/użytkowanie AGD

    Robota w moim domu była zawsze na tyle "skromna" iż nie wymagała wypisywania jakich
    tam niezbędnych mniej lub bardziej zezwoleń z urzędu miejskiego.
    Płaciła za robotę strudzona życiem matka polka i ojciec kombatant polak :)

    > Jeśli znajomy nie ma już uprawnień,to znaczy że na robocie się zna.Może on
    <znajdzie,zalatwi,dopilnuje.Bo gaz to nie przeróbka instalacji elektrycznej

    Jak do tej pory wystarczyła kilkurazowa wizyta fachmana, czy do wstawienia nowej
    niegdyś kuchni gazowej czy junkersa prosto ze sklepu do piwnicy. Nigdy się nie
    zdarzyło, od +40 lat aby jakikolwiek fachman zasłaniał się brakiem zezwoleń... po
    prostu przychodził wstawiał lub naprawiał i wychodził . Chyba po wejściu do EU coś
    się pozmieniało...



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1