eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePokost lnianyRe: Pokost lniany
  • Data: 2017-12-27 09:16:28
    Temat: Re: Pokost lniany
    Od: abomito <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam!
    > Jak dawniej robiło się pokost lniany?
    > Czy wystarczy olej zagotować do odparowania wody, czy jeszcze coś i po co
    > się dodaje?
    Olej lniany sam się utwardza(utlenia)i niczego tam się dodaje.Ale jak się doda
    sykatywy , to będzie jeszcze lepszy- szybciej i lepiej będzie twardniał. Sykatywy z
    obsługą są dostępne w sklepach malarskich- dla malarzy artystycznych.Można robić
    samemu- wychodzi drożej ale jest frajda.
    Ale olej lniany jest dość drogi.Taniej wychodzi pokost z oleju słonecznikowego.Odpala
    się starą frytkownicę, nalewa olej, miesza sykatywę . podgrzewa ( tak między 110 a
    120 stopni i maluje.Po wystygnięciu też można, ale wolniej wchodzi w drewno.

    > Jeszcze pytanko: jak zabezpieczyć drewno i słomę przed ogniem?
    > Drewno można otynkować a słomę też?
    Tu nasz przyjaciel ma rację.Podstawową ochroną jest odsuwanie od ognia.
    ALE: mokre się nie pali.O ile drewno można zabezpieczyć (głównie ałunem i boraksem)
    to ze słomą (trzciną)jest troszkę problem.To są związki rozpuszczalne w wodzie.Deszcz
    wypłucze wszystko.A wcześniej trzeba to nasączyć ten feces i wysuszyć.Trochę to
    kosztowne.
    Kiedyś radzono sobie w ten sposób, że mieszano słomę z gliną.Zależnie od ilości gliny
    robiono z tego ściany lub izolację stropu.Ale strzechy zabezpieczały się tzw opieką
    Boską.
    Ale to inny temat, choć bardzo ciekawy.
    Pozdro.abomito

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1