eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePolitycznie NTGRe: Politycznie NTG
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: Maniek4 <r...@s...won>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Politycznie NTG
    Date: Fri, 05 Dec 2014 16:09:29 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 136
    Message-ID: <m5shr2$hoj$1@node2.news.atman.pl>
    References: <4...@g...com>
    <m5pb0m$rmr$1@node1.news.atman.pl> <m5pfhv$ild$1@dont-email.me>
    <m5phho$38q$1@node1.news.atman.pl> <m5pi9k$tmu$1@dont-email.me>
    <m5pm0q$jh4$1@node2.news.atman.pl> <m5pmpj$fj4$1@dont-email.me>
    <m5pn2d$gkl$1@dont-email.me>
    <d...@g...com>
    <m5pnnc$j86$1@dont-email.me>
    <b...@g...com>
    <m5ppok$qu7$1@dont-email.me>
    <d...@g...com>
    <m5ptka$bar$1@dont-email.me>
    <c...@g...com>
    <m5q6dg$lkg$1@dont-email.me>
    <2...@g...com>
    <m5q6ks$mj7$1@dont-email.me>
    <3...@g...com>
    <548160e3$0$2653$65785112@news.neostrada.pl>
    <m5rslt$puf$1@node2.news.atman.pl>
    <54818183$0$2155$65785112@news.neostrada.pl>
    <m5sccb$c0g$1@node2.news.atman.pl>
    <5481c655$0$21558$65785112@news.neostrada.pl>
    Reply-To: r...@s...won
    NNTP-Posting-Host: apn-46-215-9-135.dynamic.gprs.plus.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1417792162 18195 46.215.9.135 (5 Dec 2014 15:09:22 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 5 Dec 2014 15:09:22 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; WOW64; rv:24.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/24.6.0
    In-Reply-To: <5481c655$0$21558$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:494525
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2014-12-05 15:50, Ghost pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:m5sccb$c0g$...@n...news.atman.pl...
    >
    > W dniu 2014-12-05 10:57, Ghost pisze:
    >>
    >
    >> Widzialem wyciagnieta reke. Na moj gust to zwykla gestykulacja. Reka
    >> byla caly czas na wierzchu. Nie siegal do kieszeni, nie robil
    >> gwaltownych ruchow. Przez cztery sekundy nawet nie da sie dokonczyc
    >> zdania bedac w takim stanie.
    >> Nie bronie Wiplera, ale kazdy z nas moze sie znalezc w takiej
    >> interwencji. Nie widze tam Wiplera tylko kolesia, ktory dostaje gazem
    >> po oczach za stanie na ulicy i to mnie tak naprawde najbardziej
    >> interesuje.
    >
    > Zauważ, ze drugiego nie "pryskali", pszipadek???

    Nie wiem. W krotkim czasie zajeli sie czyms innym. Pozniej tamtych dwoch
    tez ich w ogole nie interesowalo. Moze to tez nie przypadek?
    Trudno powiedziec. Mamy tylko obraz. Dla mnie nie wynika z niego nic
    poza tym co dzieje sie zwykle, poza mniej zwykla interwencja.

    >>>> Blad. Po gestach Wiplera widac, ze odpuscil i zaczal odchodzic.
    >>
    >>> Ja jego gesty odczytuje jako odgrażanie, wskazuje ręka na policjanta i
    >>> cos wykrzykuje, policjant na to ostatecznie reaguje. Poza tym i tak już
    >>> się nadawał (z powodu szarpania się z policjantem) do zakucia, być może
    >>> w dalszej kolejności.
    >
    >> Jezeli pollicjant uderzyl go w twarz wczesniej to przestaje sie dziwic
    >> Wiplerowi.
    >
    > _jeżeli_, skad to wiadomo?

    Widac to na filmie. Niezbyt dobrze - fakt.

    > Uderzył w twarz i przestał się nim interesować, moim zdaniem gdyby
    > doszło do takiej eskalacji, już by go zakuwali.

    To krotki czas i w poblizu bylo jeszcze tamtych dwoch. Byc moze
    zwyczajnie zabraklo profesjonalizmu w ogole.

    >>>> 2:18
    >>>> wipler się wyrywa, ostatecznie lądując na chodniku
    >
    >> Pytanie po co policjant w ogole do niego podchodzil? Dzielila ich
    >> odleglosc kilu metrow, a po zachowaniu widac, ze Wipler odpuscil.
    >
    > Pisałem - ciągle gestykulował w kierunku policjanta i cos do niego mówił

    Tak, ale nie byl agresywny. Odszedl kilka metrow. Nie bylo zagrozenia
    dla nikogo. Po prostu tracony gosc cos tam mamrocze.

    >>> Gdzie to widać?
    >
    >> Zaslaniaja, nie widac.
    >
    > No weź :-)
    >
    >> Gaz byl uzyty. Mowi o tym sama policja:
    >
    > No był i to jest na filmie, ale dopiero po tym jak zaczął wierzgać nogami.

    Juz nie chce mi sie tego ogladac kolejny raz. :-)

    >> A poniewaz nie widac by byl uzyty wczesniej, mozna domniemac, ze
    >> wlasnie wtedy.
    >
    > Widać że później, więc nie ma co na siłę domniemywać, że wcześniej. :-)

    Zmuszasz mnie do obejrzenia kolejny raz. :-)
    Moze pozniej. Za chwile musze jechac.

    >> Widac tez jak policjant trzyma cos reku przy glowie Wiplera, zreszta
    >> ten po powaleniu na glebe byl spokojny do tego wlasnie momentu.
    >
    > Do momentu kiedy nie widać że go pryskają? Weź przestań :-)

    Pozniej. :-)

    > W pewnym momencie policjantka odchodzi i wtedy wipler zaczyna wierzgać,
    > policjantka wraca i częstuje go tonfą, a chwile później wipler zapoznaje
    > się z gazem, to wszystko widać.
    >
    >> Przypadek?
    >
    > Ja myślę, że bardzo nieuważnie patrzysz na ten film, a i brzytwa Ockhama
    > miałaby sporo do roboty w stosunku do tego co piszesz. :-)

    Skupiam sie bardziej na poczatku interwencji. Nie jestem z tych co
    uwazaja Wiplera za meczennika. Naprawde to interesuje mnie podchmielony
    koles na pasie jezdni i sam poczatek.

    >>> Tak czy srak:
    >>
    >>> Wipler nie miał prawa włączyć się w interwencje, i szarpać się z
    >>> policjantami, pała dostał po nogach bo kopał.
    >>
    >>> Widzisz to inaczej?
    >
    >> Widze to jakos tak, ze podszedl do interweniujacych policjantow. Z
    >> grubsza tam dostal w leb co widac na filmie - czas 1.50.
    >
    > Ja tu widzę, ze wipler sie wtrynia w interwencje i przepycha z
    > policjantem. Nie wymyślajmy "z grubsza", liczy się tyle ile realnie widać.

    Ale nie widac dokladnie kto przepychanki rozpoczal. Do tego momentu
    jedyna jego wina polega na tym, ze do nich podszedl. Ale pozniej zobacze
    jeszcze raz.

    >> Zaczela sie lekka szarpanina po ktorej Wipler odpuscil. Wyraznie widac
    >> jak odchodzi kilka metrow.
    >
    > 2:00 wipler jest na chodniku, ale ciągle skierowany do policjanta i
    > wymachuje do niego ręką, to nie jest "odpuszczenie". _W_odpowiedzi_
    > policjant podchodzi i staje przed nim i zaczyna z nim rozmawiać, nie
    > podbiega, nie pałuje.
    >
    > Wipler nadaje, policjant podchodzi i rozmawia. To nie jest odpuszczenie.

    Odpuscil kiedy odszedl. Nie wiemy o czym rozmawiali. Z takiej odleglosci
    nie mogl nikomu nic zrobic i tylko tyle. Oczywistym jest to, ze jak
    padly obelgi to policjant mogl sie tak zachowac. Jednak tu wazny jeset
    poczatek. Chocby to czy go uderzyl wczesniej przy samochodzie.

    >> Jak patrze na pania policjantke okladajaca Wiplera po nogach, to
    >> przypomina mi sie taki oto film z innej interwencji:
    >
    > Nie rozwijajmy dyskusji w trzy światy, temat jest konkretny.

    Jako ciekawostka. Nic wiecej.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1