Dnia Thu, 21 Oct 2021 04:37:26 -0700 (PDT), a a napisał(a):

> On Thursday, 21 October 2021 at 11:39:02 UTC+2, heby wrote:
>> On 20/10/2021 18:22, Marek wrote:
>>> BTW są jeszcze w ogóle
>>> jacyś staromodni wynalazcy, ci nie od PM i FE?
>> Byłbym zapomniał. Czasami trafiają się różni domowi innowatorzy, którzy
>> nie mówią o "darmowej energii", tylko starają się rozwiązać jakiś problem.
>>
>> https://www.youtube.com/watch?v=oUDAO3Qh6Pc
>>
>> "Jednobiegunowe pole magnetyczne, czyli ma biegun N i S" :)
>>
>> Nie wiem czy to wchodzi w kategorię "staromodnych". Koleś na koniec
>> wyraźnie skręca w kierunku dziwadeł jak reszta, ale na razie się
>> trzyma(ł) na krawędzi rozsądku, oby tylko nie spadł w przepaść jak koledzy.
>>
>> Inna sprawa że "wynalazł" silnik synchroniczny, ale przynajmniej dobrze,
>> że nie z doklejną prądnicą :/
> Rozmawiałem właśnie ze znajomym i on zrobil na Peltierach osuszacz powietrza
> i pomoże z termoparami.
>
> A taki osuszacz tez mnie interesuje, bo inny znajomy ma wilgoć na mieszkalnym
poddaszu i znalazłem hiszpanską sól w woreczkach, które się kladzie na ramce i woda z
dolu ścieka, ale one dzialają tylko 2 miesiące, bo pewnie kryształy soli sie
rozpuszczają i zatykaja kratkę

Ja kupiłem Honeywell TP Small. Wyciąga maksymalnie (u mnie) ok. 10 litrów
na dobę. Dobra rzecz.
Słychać wentylator, natomiast sprężarka jest praktycznie niesłyszalna.
Wydaje mi się, że w przypadku Peltiera zyskało by się bezawaryjność i
mniejszą ilość elementów, ale straciło by się na energii - dla takiego
samego efektu trzeba by jej włożyć znacznie więcej.
Ponadto sprężarkowy agregat ma przewody - łatwiej je przyoblec w radiatory.
Przy Peltierze jest nieco gorzej, jeśli chodzi o rozprowadzenie
temperatury.
Druga rzecz - agregat sprężarkowy uzyskuje dużo niższą temperaturę. Dzięki
temu temperatura zimnego radiatora (parownika) schodzi sporo poniżej punktu
rosy. Nie wiem, czy byłoby to możliwe w przypadku Peltiera.


--
Pozdrawiam.

Adam