eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePoziom wód gruntowychRe: Poziom wód gruntowych
  • Data: 2010-09-14 22:16:16
    Temat: Re: Poziom wód gruntowych
    Od: Osadnik <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-09-14 18:48, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
    > Użytkownik Osadnik napisał:
    >> W dniu 2010-09-14 00:44, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
    >>
    >>> Skrajnie niski poziom wód. Wiem, w Nadarzynie głupi wójt pobudował
    >>> szkołę z piwnicami na terenie gdzie wiosną poziom wód gruntowych
    >>> kształtował się w okolicach +20cm (czyli kałuża wyżej kostek...),
    >>> centralne założyli - w sam raz na basen kryty z podgrzewaniem albo
    >>> hodowlę karpi... Firma budująca zasłoniła się zamówieniem i projektem -
    >>> oni buduja tunele pod rzekami, przejścia podziemne - jakby projekt
    >>> zakładał izolację ciężką to za stosowne pieniądze by to oczywiście
    >>> zrobili ale przetarg był na realizację według projektu typowego.
    >>>
    >> Po weekendzie było fajnie w szatni jak sie przychodziło do szkoły w
    >> gumiakach. Zbudowano tam bo to były jedyne "duże" grunty we wsi. Fakt
    >> faktem - melioracji żadnej nie uskuteczniono, ba nawet rynny były na
    >> trawnik.
    >
    > A jaka tu można melioracje jak cały Nadarzyn z okolicą leży w gliniastej
    > niecce prawie bez odpływu? Przecież Zimna Woda to ledwo rów melioracyjny
    > bez zauważalnego spadku! Trzeba by przepompownię postawić i parę
    > kilometrów rurociągu.

    Poczekaj, Zimna woda to jest przy Strzeniówce i przy Katowickiej, a ta
    rzeczynka o płynie koło szkoły to Mrówka.
    Spadek w stronę rzeczki jest i to spory - wiem bo często rowerem tam
    podjeżdżałem, z kilka m różnicy poziomów bedzie.
    Jak przeglądałem studium i pracowanie ekofizjograficzne to problem jest
    typu że grunty na pewien wysokości sa zbyt mocno zbite + odpływ
    powierzchniowy jest kiepski i brak zbiorników retencyjny (dwa będą w
    przyszłym roku budowane), wiec co da sie zmeliorować to da ale faktem
    jest ze napraw, czyszczenia i utrzymania systemu melioracji nie ma. Kto
    ma ooiązek - własciciele działek - juz widze jk sie garą do rozkopywania
    ogródków. Kolejan sprawa to zasypywanie rowów melioracyjnych i ch brak
    konserwacji i problemy prawne przy budowie nowych.

    W tym roku poziom wód gruntowych u mnie nie spadł poniżej 50cm. Jednym
    słowem - dramat,usła mi przez to połowa drzew, w tym 75% sadu śliwkowego
    (śliwy po 20 lat miały).Wody nie mam gdzie odprowadzić bo zaleje innych
    ludzi, wiec... Co z tego że spadek jest jak przebiegaprzez prywatne
    działki których właściciele nie chca słyszec o rurach i melioracji o
    która świadomie dbają i świadomie ja niszczą. W tym roku spod mojego
    domu płynie już regularny strumyk wzdłuż drogi i tworzy sie nowy stawik
    w zaglębieniu na srodk drogi, przez co jest zamknięta i nikt z tym nic
    nie robi.

    wiec wracając do tematy szkoły - woda w niej to zawsze jakieś fatum jak
    nie z dołu gruntów to przeciekał świetlik na głównej klatce schodowej i
    było bajoro na trawnikach - ktoś mądry dał pod trawnikiem glinę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1