Użytkownik Uzytkownik a...@s...pl ...

>>> Jak juz pisałem - w domu mam instalacje dwuzyłowa.
>>> Robiąc kuchnie, osadziłem kilka nowych kontaktów, do których
>>> załozyłem gniazda podwójne z bolcami (simon 10).
>>>
>>> Oczywiście bolec powinien robić tylko za dekoracje, bo nie jest
>>> nigdzie podłączony.
>> Nie, powinien być połączony do N, tak jak masz w reszcie
>> instalacji.
>
> Skąd to wiesz jak on ma w reszcie instalacji?
>
> Skąd wiesz, że sieć zasilająca to nie TT?
>
> A jeżeli się okaże, że jest to TT to także będziesz zalecał
> łączenie bolców z N?

Tak jak pisałem wczesniej - cała siec w domu oryginalnie była
dwuzyłowa.

Ostatnio 2 fazy w jednej czesci domu rozbudowałem o uziemienie i
roznicówke ale to nie dotyczy tej czesci o której rozmawiamy.
Tutaj w kuchni mam wszystko na dwóch zyłach.
Czyli mostkować w ten sposób ze:
- przewód N wchodzacy do gniazdka łacze z bolcem
- z bolca mostek do N gniazdka

Ok?


Docelowo do gniazdka kuchenki i zmywarki dociągne przewód 3 zylowy od
roznicówki ale na razie musi być 2 zyłowy.


Zastanawiam mnie tylko czy to po prostu taki urok takiej instalacji,
czy zrobiłem cos zle, ze ten prąd w ogole się pojawia?
I czy lepiej było kupić gniazdka bez bolców?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.