On Thursday, 12 January 2023 at 18:01:40 UTC+1, Janusz wrote:
> W dniu 2023-01-12 o 17:39, Marek pisze:
> > On Thu, 12 Jan 2023 12:55:40 +0100, Janusz <j...@o...pl> wrote:
> >> Pokaż zdjęcie muru z tymi prętami.
> >
> > http://31.182.124.137/bins/mur.jpg
> >
> > Identyczny jest po prawej stronie.
> >
> To nie jest pręt tylko blacha, zamurowana w ścianie przy budowie, to
> taki S-ownik, czyli teownik ale w kształcie S. Zabezpiecza ściany przed
> przewróceniem, normalnie ściany nośne prostopadłe i stropy 'trzymają'
> ściany szczytowe, w starych domach gdzie stropy są drewniane i ściany
> wewnętrzne także nie ma co trzymać ścian szczytowych, stąd te wzmocnienia.
>
> --
> Janusz
Pękniete budynki sie nie wzmacnia, ani nie naprawia,. ale burzy.

Dawniej były budynki z cegły i niskie i się ankrowalo na terenach gorniczyc h, czyli
skręcało śrubami.

Ale jak widac pęknięcie pionowe, dlugie, to tylko do wyburzenia, bo przyczyna
znajduje się pod fundamentami.

Kolega mieszka w bloku 4. piętrowym na terenach szkod górniczych
I jak blok się przechylił to zrobił wylewki, plytki, aby życ jak człowiek w domu a
nie majtek na pochyłym pokladzie statku
z zaburzeniami b łędnika.

I mieszkal tak wiele lat, aż spółdzielnia znalazla firme i zaczęła bloki prostować
i teraz on ma krzywy poklad, a sąsiedzi proste.
\
Ale kto wie, czy to przetrwa na lata i kto w koncu zwycięży.

Wielka plyta dobrze uzbrojona zakotwiona, łącza zespawane, to się trzyma, ale
naprężenia w fundamentów sie ujawnią pęknięciami fundamentów i przeciekiem wód
gruntowych do piwnic,
a wtedy uciekać kto może bo nikt mieszkania w uszkodzonym bloku nie kupi.