eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieProblem z centralą ogrzewania podłogowego - po wyłaczeniu pompy nagrzewa się.Re: Problem z centralą ogrzewania podłogowego - po wyłaczeniu pompy nagrzewa się.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: janusz_kk1 <j...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Problem z centralą ogrzewania podłogowego - po wyłaczeniu pompy
    nagrzewa się.
    Date: Mon, 26 Dec 2011 20:12:40 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 141
    Message-ID: <op.v632bfwl1cvm6g@lap>
    References: <jda8k9$3nj$1@inews.gazeta.pl>
    Reply-To: j...@o...pl
    NNTP-Posting-Host: 77.252.190.93
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed; delsp=yes
    Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1324926855 28150 77.252.190.93 (26 Dec 2011 19:14:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Dec 2011 19:14:15 +0000 (UTC)
    X-User: janusz_kk1
    User-Agent: Opera Mail/11.60 (Win32)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:441078
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 26-12-2011 o 17:50:14 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
    napisał(a):

    > Witam.
    >
    > Mam powazny problem z centralą ogrzewania podłogowego.
    >
    > Sprawa jest taka: piec węglowy (stabilizowane 65 stopni w płaszczu),
    > piętro kaloryfery, parter ogrzewanie podlogowe.
    >
    > Obieg kaloryferów, pieca i centrala są wpięte do siebie równolegle.
    >
    > Całość "zasilana" jest pompą wciskającą wodę do pieca bezpośrednio na
    > wlocie. Pompa ta zapewnia ruch wody w kaloryferach bo piętro nie ma
    > żadnych dodatkowych pomp (jeśli potrzebny jest dokładniejszy schemat to
    > narysuję).
    >
    > Mam problem z centralą. Tutaj jej zdjęcie:
    Nie centrala tylko mieszacz zintegrowany z rozdzielaczem :)


    >
    > http://sebobialy.net/centrala_podlogowego.jpg
    >
    > Po lewej stronie mamy na dole wlot ciepłej wody i na górze wylot. U góry
    > po lewej stronie jest termostat pompy (ustawiony na 30 st) i mierzy
    > temperaturę na wylocie z centrali.
    Nie tak do końca on mierzy temp na zasilaniu podłogówki, tam w tym
    kwadracie mosiężnym masz wymieszaną wodę przepchaną przez pompę podłogówki.
    Możesz mu temp podnieść bo 30st to mało, max rozsądny to 45st.

    >
    > Na dole po lewej jest zawór termostatyczny którego zadaniem w/g
    > hydraulika jest "niewpuszczanie do centrali za gorącej wody".
    Taa lubię takie uproszczenia, gdyby tak było to byłby on wpuszczony w
    rurę w miejscu kolanka (a tak dokładnie to wuzetki),
    wtedy byłby tam trójnik, pomiędzy zaworem a mieszaczem.
    A czujnik jest dociśnięty do mieszacza na powrocie podłogówki czyli
    zawór ustala temp wody która składa się z dwóch strumieni, zasilania
    z kotła i powrotu z podłogówki.

    > Ustawiony na 2, ale jego kręcenie niewiele zmienia problem. Jak widać
    > termopara[*] zaworu dotyka bezpośrednio punktu gdzie wchodzi gorąca woda.
    Nie, to jest cieczowy termometr a ta cienka rurka to kapilara, ostrożnie
    z nią żeby się nie załamała bo się zaciśnie i nie będzie działać.

    >
    > Sytuacja: Podczs normalnej pracy temperatura powrotu jest niższa niż 30
    > stopni, a więc termostat załacza pompę mieszającą i woda wciskana jest w
    > instalację. I ładnie sobie pracuje. Po kilku(nastu) godzinach woda na
    > powrocie pętli przekracza 30 stopni i termostat wyłacza pompę.
    >
    > I teraz problem: w momencie wyłaczenia pompy *wszystkie* elementy
    > metalowe centrali zaczynają osiągać temperatury > 30 stopni w ciągu
    > kilkudziesięciu sekund. Efektem czego pompa nigdy się nie załaczy i mamy
    > deadlock jak mówią programiści.
    >
    > Po wyłączeniu pompy centrali każdy element (powrót/zasilanie z lewej
    > strony i listwy zasilające obwody) osiagają temperatuy w okolicy 50-60
    > stopni. Temperatura mierzona termometrem na każdym elemencie centrali
    > jest prawie taka sama. Oczywiscie w tym czasie podłogi stygną i nigdy
    > nie zostaną już zasilone. Na zdjęciu widać że "powrót" ma dużo więcej
    > niż 30 stopni a podłogi zimne.
    Jak pompa podłogówki się wyłączy to zawór termostatyczny nadal jest
    otwarty i robi ci
    się mały obieg przez zawór pompę i z powrotem do kotła, a że tam masz 65st
    to i ten obieg ci się tak nagrzewa.
    Spróbuj go dać na 1, jak nie pomoże to może jest uszkodzony?
    w końcu przy 45st on powinien zamknąć dopływ wody i całość powinna
    ostygnąć.
    Druga rzecz to termostat pompy, jak on jest przylgowy to można próbować
    go przestawić na koniec rozdzielacza od czoła i zamocować opaskami,
    a w ogóle podnieść mu także temp. Brakuje mi tu jeszcze regulacji wg temp
    w pomieszczeniach bo tak de fakto to pompa powinna być sterowana
    termostatem pokojowym i wtedy by tych problemów nie było.




    --
    Pozdr
    JanuszK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1